
W ciągu naszego życia wchłaniamy od 70 do 100 ton różnego rodzaju pożywienia, które poprzez enzymy i nasz układ pokarmowy, zostaje rozkładane na soki w ilości około 10 litrów dziennie.
To właśnie sokami odżywiają się nasze komórki i to właśnie soki owocowe potrafią wskazać nam wszystkie nasze osłabienia, choroby i „słabe punkty” w naszym organizmie.
Dlatego tak wielka jest moc owoców. Dlaczego owoce jako jedyna forma pożywienia odsłania wszystkie nasze słabości?
Ponieważ zwyczajnie jesteśmy owocożercami. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Nasz układ pokarmowy oraz nasza budowa wyraźnie na to wskazuje.
Link potwierdzający, że jesteśmy gatunkiem owocożernym.
https://www.scribd.com/document/176762047/17111888-Science-Verifies-That-Humans-Are-Frugivores?fbclid=IwAR2Z3mmcgqqdct1ZtRMwBGQMziPt8G061Z9n3G9l1hEGVRzVsSro41yC81U
To jakiego pożywienia dostarczasz swojemu organizmowi to wyłącznie twój wybór – pamiętaj o tym.
Postanowiłam więc co nieco na ten temat napisać.
Co to w ogóle jest post sokowy?
W czasie postu sokowego nie przyjmujemy żadnych leków i nie spożywamy żadnych używek typu kawa, papierosy, herbata itp.
Oczywiście osoby z przewlekłymi chorobami, które z różnych powodów muszą zażywać stale leki, nie mogą z nich z dnia na dzień zrezygnować, takie osoby powinny skonsultować swój post – detoks ze swoim lekarzem.
Jak najbardziej polecam każdemu znaleźć odrobinę przestrzeni dla Siebie i zrobić sobie taki detoks, to wspaniałe i nie do opisania doświadczenie zarówno dla ciała jak i dla duszy.
Nic, no może za wyjątkiem postu suchego lub wodnego (którego ja specjalnie nie polecam dlaczego, opiszę w osobnym artykule), nie jest w stanie tak zmienić naszego myślenia i pozwolić nam w sobie samym dostrzec istoty „boskiej” w pełni połączonej ze wszechświatem i ze wszystkim co nas otacza.
Od ponad dwóch lat pracuję z ludźmi i zauważyłam, że czasami rzucają się na głęboką wodę bez odpowiedniego nastawienia i przygotowania, a tym sposobem zamiast sobie pomóc łatwo możemy osiągnąć odwrotny skutek i tym samym sobie zaszkodzić.
Przede wszystkim kochani do każdego postu należy się przygotować zarówno psychicznie jak i fizycznie.
Nie robimy postu z dnia na dzień jeśli:
– nigdy wcześniej nie robiliśmy żadnych postów czy głodówek,
– odżywiamy się tradycyjnie,
– nie oczyściliśmy wstępnie swojego organizmu
– jesteśmy w stanie depresyjnym.
Jeśli nie, polecam wcześniej minimum trzy miesiące wzmocnić swoje gruczoły i organy: jelita, wątroba, nerki, płuca.
Dla osób odżywiających się tradycyjnie proponuję dietę przejściową. więcej o niej przeczytasz tutaj:
https://magicznyzielnikdziewanny.com/2020/01/26/dieta-przejsciowa-do-surowej-jeden-posilek-gotowany/
Dlaczego jest to moim zdaniem takie istotne?
No więc kochani owoce bardzo silnie detoksykują, w efekcie takie oczyszczanie może być dla nas naprawdę bardzo nieprzyjemne, objawy oczyszczania mogą być bardzo silne i w ten sposób możemy się zniechęcić do postów sokowych. A tego przecież nie chcemy.
Post sokowy może trwać od jednego dnia do … tak naprawdę to nie umiem określić czasu…. Uważam, że możemy spokojnie sobie żyć odżywiając się samymi sokami i dożyć długich lat w zdrowiu, czego przykładem jest np. John Rose i wielu innych frutarian.
Link do kanału John Rose.
https://www.youtube.com/user/JRawRose/videos
Zdecydowanie dla nowicjuszy w dłuższym sokowaniu polecam na początek zrobić sobie jedno dniowy, następny już trzy dniowy i następne możemy już sobie wydłużać.
Fajnie zaplanować post z kimś z domowników lub przyjacielem, znajomym, a jeśli nie mamy takiej możliwości to poszukać kogoś chętnego na surowej grupie mojej, na którą serdecznie zapraszam, jeśli nie znasz (link pod tekstem) lub innych, do których należysz lub na grupach o tematyce sokowania.
Razem zawsze raźniej i łatwiej.
Jeśli twój post chcesz potraktować jako post leczniczy ponieważ masz problemy zdrowotne to bardzo dobrze byłoby go przeprowadzić pod opieką osoby doświadczonej, takie posty organizuje np. „Surowa Ilona” i z takim postem ruszam również ja, o czym będę informować na moim blogu oraz stronach Facebook.
Moja grupa dla surojadków i nie tylko „Surowa kuchnia Dziewanny”
https://www.facebook.com/groups/320736678721126
Moja strona Na Facebook
https://www.facebook.com/surowaszamanka
Moja grupa tematyka zioła i magia
https://www.facebook.com/groups/2132991830285845
W trakcie postu pijemy soki według własnych potrzeb, czyli po prostu wtedy kiedy czujemy głód czy pragnienie sięgamy po soczek.
Zaleca się wypijać około 0,5 do 0,7 litra litra soku co 2-3 godziny i przy tym minimum 2 litry soku dziennie, ja jednak uważam, że tu każdy sam sobie ustali swoją normę i znajdzie swój balans. Pijemy więc tyle aby się nasycić.
Z moich obserwacji wynika, że na początku sokowania pijemy dużo więcej, po kilku dniach ta ilość się zmniejsza, oczywiście zależy to również od tego jakie soki pijemy. Na soku z arbuza na pewno
Podczas sokowania bardzo dobrze wchłaniają się wszelkie zioła oraz nalewki sokowe. Post z formułami ziołowymi potrafi zdziałać cuda, dlatego warto z tego skorzystać. Szczególnie jeśli zależy nam na zregenerowaniu gruczołów, porządnej detoksykacji i oczyszczeniu oraz wsparciu naszych organów koniecznie powinniśmy wprowadzić formuły ziołowe.
Oprócz mieszanek czy nalewek ziołowych, wspaniałe są również świeże zioła wyciskane razem z owocami, jakie zioła wyciskać i w jakich ilościach opiszę w kolejnym artykule.
Jeśli stosujemy czasową głodówkę jak najbardziej powinniśmy ją nadal stosować, jeśli nie, lub jeśli nie czujemy się na siłach, nie musimy. To już powinniśmy sobie sami ustalić indywidualnie.
Natomiast jeśli chodzi o same soki to również kierujmy się swoimi własnymi gustami, pijmy co lubimy, co mamy aktualnie dostępne w sezonie, ale nie bójmy się eksperymentować i ponieść wyobraźni. A wyobraźnia i kreatywność na poście sokowym będzie wam sprzyjać – gwarantuję.
Jeśli nie robisz postu mono na jednym owocu to najlepiej zacząć z rana od owocowego soku, a zakończyć zielonym, ale nie musisz ściśle trzymać się tej zasady, zazwyczaj stosuje się picie soków owocowych przez cały dzień, aby uzyskać dużą ilość kalorii i dodawanie jednego
zielonego soku na noc aby odrobinę zwolnić proces oczyszczania.
PAMIĘTAJ zielony sok zwalnia oczyszczanie, a co za tym idzie wszystkie nieprzyjemne objawy detoksykacji.

Soki ZAWSZE pijemy przez słomkę, najlepiej szklaną lub bambusową, pierwszy łyk soku trzymamy chwilę w ustach aby uruchomić enzymy.
Czy wyciskarka ma znaczenie?
Jeśli wchodzisz na drogę, która prowadzi do zdrowia warto zainwestować w dobrą wyciskarkę. Soki to wspaniała forma odżywiania i zachęcam do wprowadzenia ich na stałe do swojego menu. Sok jako pierwszy posiłek czy po prostu sok jako forma każdego innego płynu, aby ugasić pragnienie, to najlepsze co możesz podarować swojemu ciału.
Miałam kilka wyciskarek podczas moich postów i uważam, że dobra wyciskarka i dobra jakość soku ma ogromne znaczenie. Gorąco polecam wyciskarki firmy Kuvings. Posiadam obecnie Kuvings Evo820 i jestem zachwycona, o tej wyciskarce napiszę niebawem osobny post, a może nawet nagram film. Niebawem bowiem startuję z kanałem na youtube.
Dlaczego jestem tak zachwycona? To pierwsza moja wyciskarka, która radzi sobie doskonale zarówno z ziołami jak i z owocami. Z racji, że moje soki opierają się na miękkich owocach i ziołach musiałam często używać dwóch wyciskarek: pionowej do owoców, poziomej do ziół. Kuvings natomiast wyciśnie sok zarówno ze świeżych ziół jak i z jabłuszka. Soki są klarowne, obsługa prosta i szybka.
Nawiązałam współpracę z firmą, która jest dystybutorem wyciskarek Kuvings i dzięki temu możesz skorzystać z rabatu na zakup takiej wyciskarki, wystarczy, że zakupisz ją w podanym poniżej linku, a zaoszczędzisz 240 zł! .
https://www.zdroweimarkowe.pl/Promocja-Kuvings-Dziewanna-clinks-pol-129.html
Załóż sobie dziennik i zapisuj w nim wszystko co uznasz za istotne, to pomoże pokazać na co zwrócić uwagę, gdzie mamy największe braki i słabe punkty. Zobaczysz jak twoje samopoczucie i nastawienie do zdrowia zmienia się w czasie niejedzenia. Mierz codziennie temperaturę i zapisuj ją.
Kiedy organizm się leczy zawsze wiąże się to nieprzyjemnymi objawami, to tak zwany kryzys ozdrowieńczy. Pamiętaj, że ból jest przejściowy, w ośrodkach bólu następują procesy regeneracji. Objawy detoksykacyjne mogą być bardzo nieprzyjemne: symptomy przeziębienia, grypy, kataru. Mogą pojawić się wszelkiego rodzaju bóle głowy, mięśni, nasze stare niedoleczone choroby i nasze niedoskonałości dadzą o sobie znać ze zdwojoną siłą. Mogą pojawić się problemy ze skórą, z włosami, zmiany nastroju, złe samopoczucie, senność, objawy oczyszczania u każdego będą wyglądać inaczej. Często pojawiają się opryszczki, katar, silne bóle jeśli mamy jakiś niedoleczony stan zapalny.
Takie dolegliwości mogą pojawić się już w pierwszych dniach postu lub nawet po kilkudziesięciu dniach.
U mnie na przykład w pierwszych dłuższych postach, za każdym razem wyglądało to inaczej.Nagromadzony w organizmie kwas może opuszczać ciało każdym możliwym otworem, to może być naprawdę nieprzyjemne, czasami bolesne, piekące, śluz również będzie opuszcza ciało. Nie bój się oczyszczania i bólu, przyjmuj je z wdzięcznością i świadomie wczuj się w ten głęboki proces oczyszczania, pamiętaj, że robisz dla siebie coś wspaniałego.
Jeszcze jedna ważna kwestia czyli spadek wagi, tu też u każdego będzie inaczej, osoby które mają z czego zrzucać nie muszą się zbytnio martwić, a nawet mają powód do radości, ponieważ waga spadnie, ale osoby drobne i szczupłe muszą liczyć się ze spadkiem wagi.
Jeśli myślisz o poście wyłącznie do zrzucenia zbędnych kilogramów – to dobrze się zastanów, bo post sokowy to narzędzie do poznania siebie, do uzdrowienia ciała i duszy, nie dieta odchudzająca. Nie tędy droga i ja w żadnym razie nie polecam go tak traktować.
Dlatego podczas sokowania wszelki ruch i treningi oraz sporty, jeśli takie uprawiamy są jak najbardziej są wskazane zarówno dla naszych mięśni jak i dla naszego samopoczucia.
Jeśli nie lubisz zbyt intensywnych ćwiczeń polecam jogę, bieganie naprzemienne ze spacerem, na poruszanie limfą wspaniała jest skakanka, trampolina.
Ale jeśli nie czujesz takiej potrzeby, a twoje ciało mówi Ci, że potrzebujesz odpoczynku, słuchaj jego. Wtedy zwyczajnie wystarczą same spacery, najlepiej na łonie dzikiej natury, spacer to również jest ruch.
Nie zmuszaj się do niczego, słuchaj swojego ciała. Może zdarzyć się tak, że zechcesz spędzić cały dzień w łóżku, to również jest potrzebne. Jeśli robisz post pierwszy raz może zdarzyć się tak, że intensywny ruch i ćwiczenia będą dla Ciebie zbyt forsujące. Jeśli pojawią się zawroty głowy i generalnie w pierwszych dniach postu, nie wstawaj zbyt szybko z pozycji leżącej, najpierw usiądź na chwilę następnie wstań, energia pozostaje w środku, tam gdzie są organy i układ trawienny, energia odpływa od krańców ciała, dlatego nogi, ręce oraz głowa mogą być osłabione.
Podczas postu należy koniecznie wspierać nerki, odpowiednimi mieszankami, nalewkami i ziołami. To bardzo ważne aby nasze nerki odprowadzały zanieczyszczenia, które będą uwalniały się podczas procesu oczyszczania. Podobnie rzecz ma się z wątrobą i jelitami. Osobiście polecam nalewki dr. Roberta Morse lub mieszanki dr. Andreasa Mortiza.
Jeśli potrzebujesz pomocy w doborze ziół lub gotowe mieszanki, zapraszam do mnie na messenger lub napisz do mnie malia. Z przyjemnością pomogę.
O Dr. Robercie Morsie poczytasz tutaj: https://magicznyzielnikdziewanny.com/2020/03/18/doktor-robert-morse-mistrz-detoksykacji-najwiekszy-uzdrowiciel-naszych-czasow/
W trakcie postu sokowego oraz każdego innego postu i głodówki wskazane są lewatywy. Oczyszczanie jelit ze starych złogów kałowych podczas niejedzenia jest bardzo ułatwione i to również powinno być jednym z naszych głównych celów. Do oczyszczania jelit polecam GiBroom mieszankę dr. Roberta Morsa lub Pudding plazmę ( skomponowaną przez Master Fast System). Mieszanka jest łagodniejsza i można ją stosować także podczas spożywania stałych pokarmów. Plazmę tylko podczas sokowania!
UWAGA! Plazma pudding to silny środek stosować ją można tylko podczas sokowania. Przyjmujemy ją od trzeciego dnia postu sokowego! Nie wcześniej!
PUDDING PLAZMA
– 500 g. łupin nasion babki płesznik lub jajowatej,
– 4 łyżki węgla kokosowego aktywnego,
– 4 łyżki bentonitu.
Wszystko razem dokładnie wymieszać, przechowywać szczelnie zamknięte w słoiku, w ciemnym miejscu, dodawać do soku 1 – 2 łyżeczki bardzo dokładnie wymieszać.
UWAGA! Plazmę najlepiej dodać do soku popołudniowego, tak aby po jego wypiciu dostarczać sobie jeszcze później płyny. Plazma pudding nie może mieć kontaktu z metalowymi przedmiotami!
Tak wyglądają złogi kałowe zalegające latami w naszych jelitach, które opuszczają nasze ciało podczas postu sokowego:
Bardzo ważne jest również wychodzenie z postu. Z postów czy głodówek należy wychodzić stopniowo i powoli. Jak z niego wychodzić?
Ja stosuję się do wskazówek Johna Rose. Który jest weteranem i bardzo doświadczoną osobą w sokowaniu.
John Rose zaleca aby podzielić liczbę wszystkich dni w poście przez 4. To właśnie powinna być ilość dni potrzebnych do prawidłowego przerwania postu.
Zazwyczaj najdłużej trwa to 6 dni, czyli powyżej 24 dni też powinno trwać to 6 dni, jeśli jest taka potrzeba nie używamy tej reguły i wydłużamy czas wychodzenia z postu.
Jeśli chcemy sprawdzić stan czystości swoich jelit, szczególnie jeśli podczas postu stosowaliśmy plazmę lub Gibroom możemy zrobić „test śliwki”. To będzie nasz pierwszy posiłek. W tym celu 250 g suszonych śliwek namaczamy w 0,5 l. wody całą noc. Nazajutrz wypijamy sok z suszonych śliwek i zjadamy śliwki. Jemy bardzo powoli, dokładnie przeżuwając każdy kęs.
Pierwszego ruchu jelitowego powinniśmy się spodziewać w ciągu 1 godziny, a nawet w ciągu 15 minut. Podczas wypróżniania powinniśmy zobaczyć cząsteczki śliwek w kale, idealnie jeśli wypróżnienie nastąpiło w czasie poniżej lub około 3 godzin, oznacza to prawidłowo pracujące jelita. Jeśli wystąpi natychmiastowe wypróżnienie po spożyciu śliwek lub jeśli wymaga to więcej czasu, należy powrócić do postu sokowego i przez resztę dnia spożywać nadal soki.
Jeśli „test śliwki” zakończy się sukcesem, kontynuujemy picie soków, a w dniu 2 możemy zjeść jeden stały posiłek składający się z soczystych owoców najlepiej jeśli będzie to arbuz lub melon. Przez resztę dnia nadal pijemy soki. Zawsze sprawdzamy czy owoce, które spożywamy zostały wyeliminowane przed przejściem do trzeciego dnia. Jeśli nie, nadal pijemy soki.
W dniu trzecim możemy już zjeść dwa owocowe posiłki i nadal kontynuujemy picie soków, upewniamy się, że wszystkie posiłki owocowe są eliminowane w ciągu jednego dnia. Jeśli tak, na wieczór możemy już zjeść lekką sałatkę z trzech składników nie więcej i bez tłuszczy.
Sprawy organizacyjne i podsumowanie.
„Z miłości do Siebie” te słowa powinny być nasza największą motywacja.
W trakcie postu polecam medytację, dobrą książkę, dużo spacerów i kontakt z naturą. Jak najmniej stresu, koniecznie zrezygnować z telewizji, jeżeli ją w ogóle jeszcze oglądasz, ewentualnie włącz sobie jakiś dobry film, ale nie wiadomości i tego typu programy, które niepotrzebnie nas stresują.
Uwierzcie mi kochani, że jeśli do tej pory nie lubiliście samotności to podczas postu sokowego na pewno ją pokochacie. A wasza kreatywność, jasność umysłu i moc energii, która w nas drzemie na pewno was zadziwi.
Życzę wam powodzenia, wiary w siebie i wytrwaniu w waszych postanowieniach.
A już niebawem zapraszam na „Trzy kroki do witarianizmu” – warsztaty dla chętnych zmienić swoją dietę na surową, zakończone postem sokowym.
Jeśli z jakiegoś powodu nie masz czasu lub możliwości przygotowywania sobie soków samodzielnie gorąco polecam soki z RAWSTACJA od Eff „O zapachu słońca”. Możesz zakupić całe zestawy soków na każdy dzień i ponumerowane w kolejności od którego zaczynamy dzień, a na którym kończymy. Z rana moc energii, na wieczór ukojenie, rozgrzanie i lekkie zwolnienie detoksu.
Najlepszej jakości świeżo wyciskane soki, robione z sercem i miłością zakupisz tutaj:
https://rawstacja.pl/
Pozdrawiam z miłością Dziewanna.

UWAGA! Nie jestem lekarzem, jestem tylko skromną szamanką, nie musisz się ze mną zgadzać, a ja nie odpowiadam za złe zastosowanie lub zrozumienie wyżej wymienionych porad. Służą one wyłącznie w celach informacyjnych. Wszelkie kuracje lecznicze należy skonsultować z lekarzem albo lepiej z naturopatą.
Czy mogłabym prosić o pomoc w doborze nalewek? Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Poproszę napisać na mój messenger
https://www.facebook.com/elzbieta.malec.77/
lub maila surowydetoks@wp.pl
PolubieniePolubienie