pół wieku, a ja nadal młoda…
Dziś mija pół wieku mojej podróży w tym ciele, na tej planecie. Kawał czasu. Bywało różnie. Poznałam ciemność kiedy brnęłam przez bagno uzależnienia. Pokonałam rozpacz, kiedy straciłam syna. Wygrałam z bólem, kiedy przyszła do mnie choroba. Podniosłam się, kiedy cierpiała moja dusza. Dzisiaj stoję w swoim świetle i w swojej prawdzie tego kim jestem. Dziś akceptuję siebie taką, jaką jestem, w każdym szczególe. Akceptuję swoje … Czytaj dalej pół wieku, a ja nadal młoda…

