To pytanie pojawia się bardzo często, sama miałam ten problem, kiedy wchodziłam na surową drogę. Jest luty dziś 34 dzień mojego niejedzenia, wypijam tylko 1,5 litra soku z winogron i jest mi cieplutko. Ale nie zawsze tak było, moje pierwsze procesy sokowe nie były łatwe. Zawsze byłam zmarzluchem, a moja pierwsza zima na surowo, naprawdę dała mi w kość.
Dlaczego tak się dzieje?
Trawienie alkalicznego pożywienia lub nie przyjmowanie pożywienia wcale, powoduje brak powstawania kwasu moczowego i innych toksyn, które „nasycają” organizm i działają silnie stymulująco.
W zanieczyszczonym ciele alkaliczne pożywienie (owoce czy surowe warzywa) i intensywne oczyszczanie podczas postów, czy procesów sokowych powoduje rozpuszczanie starych odpadów, produktów złej diety i zmagazynowanych w ciele toksyn, które trafiają do krwiobiegu. W wyniku tej reakcji odczyn krwi, moczu i potu staje się kwaśny. Rzem z krwią krążące w organizmie trucizny trafiają do narządów wydalniczych, dzięki którym zostają usunięte. Krew gęstnieje i staje się lepka. Nie może swobodnie krążyć w naczyniach włosowatych, w rezultacie odczuwamy zimno.
Czasami dochodzi do tego jeszcze problem z osłabioną tarczycą (link o tarczycy pod tekstem) i niemal zawsze z zanieczyszczonymi jelitami.
Jelita to nasz grzejnik, jeśli przechodzisz na alkaliczną stronę koniecznie oczyszczaj swoje jelita. Jest kilka sposobów, możesz je oczyszczać powoli, stosując np. Gi Broom, mieszankę dr. Roberta Morse na oczyszczanie jelit. Możesz zastosować plazmę pudding podczas procesów sokowych. Plazma oczyszcza jelita intensywniej i szybciej, ale stosujemy ją tylko kiedy nie spożywamy posiłków stałych, podczas procesów sokowych. Możesz stosować inne metody, ważne aby jelita oczyściły się ze starych, skamieniałych złogów kałowych.
Warto również skorzystać z zabiegów hydrokolonoterapii.
Koniecznie dbaj o nerki (pracuj nad ich otwarciem), aby miały siłę eliminować odpady toksyczne na bieżąco.
Wspieraj pracę węzłów chłonnych, śledziony i limfy. Zioła na nerki oraz na limfę będą konieczne, szczególnie na początku.
Stosuj naprzemienne prysznice, szczotkuj ciało na sucho, korzystaj regularnie z suchej sauny. Morsuj jeśli masz odwagę, jeśli morsowanie nie jest dla ciebie, uziemiaj się. Spaceruj boso po ziemi, bez względu na porę roku, minimum 15 minut dziennie.
Skacz ze skakanką lub na trampolinie. Poruszaj się jak lubisz, jeśli nie lubisz biegać, możesz spacerować, jeździć na rowerze, ruszaj się jak lubisz, ruszaj swoją limfę!
Stosuj rozgrzewające zioła i przyprawy, takie jak: imbir, pieprz cayenne, kardamon, chrzan, goździki, cynamon, kurkuma. Dodawaj je do potraw, koktajli i do soków.
Podczas procesów sokowych czy głodówek ubieraj się ciepło, na cebulkę.
Oddech również może cię rozgrzać! Oddychanie metodą Wima Hoffa czy oddech ognia (link pod tekstem) to doskonałe narzędzia rozgrzewające.
Wizualizuj ciepło. Twój umysł jest tak potężny i magiczny, że potrafisz rozgrzać ciało samą myślą o słoneczku. Jeśli będziesz myśleć w kółko, jak ci zimno, to z pewnością będzie Ci zimno. Wyobraź sobie, że jesteś na plaży, leżysz na kocyku, słoneczko opala twoje ciało, jak się czujesz? A teraz wyobraź sobie, że stoisz w kolejce na wyciągu narciarskim, jak się czujesz? Nasza wyobraźnia działa cuda.
Stosuj krok po kroku, powoli, ale konsekwentnie metody, które opisałam, bądź cierpliwa/y, a wyniki będą imponujące.
Przytulam cieplutko Dziewanna
Oddech ognia
Jak sprawdzić działanie tarczycy i dbać o nią na co dzień
https://magicznyzielnikdziewanny.com/2020/06/25/tarczyca-hashimoto/