KRWIŚCIĄG LEKARSKI Sanguisorba officinalis
KRWIŚCIĄG MNIEJSZY Sanguisorba minor (Rosaceae)
Nazwy ludowe: czarna róża, czarne ziele, baranki matki Boskiej, korzeń pimperneli, cygański korzeń.
Wczoraj w trakcie poszukiwania skarbów (dzikich ziół ma się rozumieć) znalazłam „plantację” krwiściagu, o jakże ucieszył mnie ten widok kochani, wielka łąka pełna ciemno bordowych maleńkich „różyczek” jak okiem sięgnąć.
Po prostu raj dla zielarza i dla motyli, albowiem bordowe kwiaty oblegane są zawsze przez przepiękne motyle, ale o tym będzie na końcu, dla tych którzy wytrwają ze mną do końca. 😉
Krwiściąg lekarski oraz krwiściąg mniejszy to bardzo pospolite gatunki dziko rosnących roślin występujące na terenie całej Polski.
Łacińskie sanguis oznacza krew, sorbeo oznacza wciągać, chłonąć, absorbować, a więc jak sama nazwa wskazuje krwiściąg hamuje krwawienia i absorbuje toksyny.
Pierwsze wzmianki dotyczące zastosowania krwiściągu lekarskiego odnajdujemy w chińskiej literaturze medycznej Shen-Nunga. W XVI i XVII w. opisywany był m.in. w księgach zielarskich przez Hieronima Bocka, Adama Lonicera czy Piotra Matthiolusa, Hildegardę z Binen, braci Bauhinow).
Krótkotrwale badano ja także w latach 30, 40 i 50, kiedy to poszukiwano fitoncydów i garbników.
W sławiańszczyźnie był sadzony we wszystkich dobrze zaopatrzonych ogrodach ziołowych jako roślina lecznicza i warzywo, roślina była stosowana jako przyprawa oraz do aromatyzowania alkoholi.
Sałatka z liści krwiściągu była bardzo popularna w elżbietańskiej Anglii. Członkowie szlachty podawali gościom kielichy wina z pływającymi w nich liśćmi krwiściągu.
Żołnierze pijali herbatę z krwiściągu, ponieważ wierzyli, że nie otrzymają po niej żadnych ran, a te które otrzymają nie będą śmiertelne.
Uważano go również za lekarstwo na dżumę i była jednym z 21 ziół łączonych i macerowanych w winie, na tonik przeciw dżumie.
Krwiściąg lekarski to roślina wieloletnia dorastająca do 150 cm wysokości.
Liście nieparzysto-pierzaste; listki podłużne sercowate.
Kwiaty zebrane w podłużne główki, dno kwiatowe czterokanciaste, kwiaty ciemnobrunatne owoc – niełupka.
Kwitnie od lipca do października.
Rośnie na skrajach lasów, przy drogach i łąkach przyleśnych, na polanach, przy rzekach, jest rośliną bardzo pospolitą. Lubi gleby wilgotne, a nawet podmokłe, choć nie zawsze na takich rośnie.
Krwiściąg lekarski
Krwiściąg mniejszy to roślina wieloletnia dorastająca do 50 cm wysokości.
Listki jajowatokoliste lub eliptyczne.
Kwiaty zebrane w kuliste lub jajowate główki, szyjki słupka 2, listki brzegiem karbowane, owoc – niełupka.
Kwitnie od maja do lipca do sierpnia.
Roślina pospolita rośnie na łąkach, polanach i skrajach lasów, na suchych zboczach, lubi gleby wapienne.
MAGIA
Żywiołem krwiściągu jest ogień. Zioło dodaje wiary we własne siły, zachęca do działania. Pomaga pokonać apatię i bierność, umacnia odnoszone sukcesy.
Zastosowania magiczne:
Noszenie przy sobie ziela krwiściągu dodaje energii i zachęca do działania.
Posypanie pościeli sproszkowanym kwiatem krwiściągu wzmacnia libido i zachęca do zmagań miłosnych.
Spalanie ziela w kadzielnicy oczyszcza przestrzeń z zawiści.
Krwiściąg mniejszy
WŁAŚCIWOŚCI I ZBIÓR
Oba gatunki mają podobne właściwości. Wykorzystujemy korzeń i ziele. Ziele zbiera się w czasie kwitnienia lub przed kwitnieniem, ale wartościowe jest także późniejsze gdy już wykształciły się owoce.
Korzeń wykopuje się wiosną lub jesienią.
Surowce należy suszyć w ciemnym miejscu i w temperaturze max 40 stopni C.
Korzeń bardzo bogaty w saponiny, w tym głównie sanguisorbina. Są to związki o charakterze glikozydowym. Do ich głównych zalet należy zwiększanie wydzielania śluzu i ułatwianie odkrztuszania z górnych dróg oddechowych. Saponiny odgrywają również istotną rolę w trawieniu tłuszczów, zapobiegają odkładaniu się cholesterolu i ciał tłuszczowych w ścianach naczyń krwionośnych, a także emulgują tłuszcze. W korzeniu krwiściągu obecne są także flawonoidy i fitosterol.
Ziele krwiściągu, podobnie jak korzeń, zawiera garbniki, choć w odrobinę mniejszej ilości, ponadto zawiera gorycze, olejek eteryczny, cukry i duże ilości witaminy C.
Świeże ziele zebrane wiosną można przyrządzić jak szpinak, gdyż jest ono cennym źródłem łatwo przyswajalnych witamin, soli mineralnych białkowców, cukrowców i innych cennych substancji. Całe ziele jest jadalne, najsmaczniejsze są mode listki przed kwitnieniem, można wyciskać do soku oraz dodawać do sałatek, młode listki mają orzeźwiający ogórkowy smaczek orzechowo pikantnym posmakiem. Na zimę można ziele zakonserwować poprzez zamrożenie. Można również małe pałeczki dodawać do kiszenia. Doskonały jest również ocet z krwiściągu na przykład z dodatkiem estragonu.
Krwiściąg działa silnie przeciwkrwotocznie, wybitnie ściągająco, moczopędnie, przeciwobrzękowo, przeciwalergicznie, ogólnie wzmacniająco, przeciwwysiękowo i uspokajająco.
Świeży sok z rośliny jest bardzo pomocny przy gruźlicy. Stosujemy go wówczas często, ale w małych ilościach, po 0,5 łyżeczki od 5 do 6 razy dziennie.
Wskazania do stosowania to: krwotoki, pękanie i przepuszczalność naczyń krwionośnych, choroba wrzodowa, wysięki stawowe, choroby alergiczne, biegunki, zaburzenia trawienne, skurcze jelit i żołądka, gruźlica, krwiomocz, obfite i nieregularne krwawienia miesiączkowe, upławy, zapalenie przydatków, krwawiączka, niedobór trombocytów, choroby skórne i zakaźne.
W warunkach polowych w razie krwotoków wewnętrznych w pierwszej pomocy można podać choremu pogniecione świeże ziele w ilości pół szklanki, natomiast zewnętrznych – przyłożyć pogniecione ziele na ranę.
NAPAR
2-3 łyżki ziela zalać 2 szklanki wrzącej wody, parzyć 20 minut. Pić 3-4 razy dziennie po 150-200 ml. Niemowlęta ważące 3-4 kg – 8,5-11 ml, 5-6 kg – 14-17 ml, 7-8 kg – 20-22,8 ml, 3-4 razy dziennie; dzieci ważące 9-10 kg – 25,7-28,5 ml, 11-15 kg – 31-42,8 ml, 20-25 kg -57-71 ml, 30-35 kg – 85,7-100 ml, 40-45 kg – 114-128,5 ml, 50-55 kg -142-157 ml, 3-4 razy dziennie.
Napar oraz odwar stosuje się przy biegunkach, czerwonce, krwawieniach wewnętrznych dróg oddechowych i dróg trawiennych.
ODWAR
2 łyżki korzenia zalać 2 szklankami wody; gotować 3 minuty, parzyć 30 minut. Stosować jak napar.
MACERAT
4 łyżki ziela zalać 1 szklanką wody o temperaturze pokojowej, przykryć i odstawić na 6-8 godzin; przecedzić. Pić jak napar.
PROSZEK
Suszone ziele zmielić na drobniutki proszek. Zażywać 3-4 razy dz. po 1 łyżeczce. Stosować też jako przysypkę na różne schorzałe miejsca.
NALEWKA
Świeże lub suszone rozdrobnione ziele oraz korzenie zalać 400 ml alkoholu 60 % w stosunku 1 : 3 czyli 1 część rośliny i 3 alkoholu, wytrawiać 30 dni, zioła dobrze odcisnąć, zlać do ciemnej szklanej butelki.
Zażywać 3-4 razy dziennie po 5-10 ml.
Nalewkę najlepiej przygotować pół na pół: świeżych korzeni ze świeżym zielem.
Jako, że korzenie najlepiej zbierać późną jesienią, a ziele w czasie kwitnienia. Dlatego ja przygotowuję sobie późną jesienią nalewkę na korzeniu, a latem na zielu, następnie łączę je ze sobą w proporcji 1:1.
Dawkowanie w przypadku zakażenia gronkowcem.
Przez pierwszych 7 dni po 3 ml. nalewki na kieliszek wody 3-4 razy dziennie między posiłkami. Trzy dni przerwy i kolejno 3 razy dziennie po 5 ml. nalewki.
Zewnętrznie należy pędzlować miejsca zakażone.
Nalewką można leczyć również przewlekłe zapalenie zatok i stany zapalne dróg oddechowych. Stosować do przemywania innych chorobowych zmian skórnych.
Znakomicie leczy trądzik i ropnie (w ostatnim przypadku okłady z roztworu wodnego 1:1 lub z odwaru).
ALKOHOLATURA ZIMNA
0,5 szklanki świeżego zmielonego korzenia lub ziela zalać 400 ml wódki; wytrawiać 14 dni; przefiltrować.
Zażywać 3-4 razy dz. po 5-10 ml.
INTRAKT
0,5 szklanki świeżego korzenia lub ziela zalać 300 ml gorącego alkoholu 40%; wytrawiać 10 dni; przefiltrować. Zażywać jak nalewkę.
MIESZANKA PRZECIWKRWOTOCZNA
Stosować w przypadku częstych krwotoków z nosa, krwotoków z przewodu pokarmowego, krwotoków macicznych, upławach, choroby wrzodowej, chorób płuc, gruźlicy, zapalenie płuc, krwotoków ocznych, tchawicy, zapaleniu oskrzeli.
Po 2 łyżki ziela krwiściągu, skrzypu, tasznika i rdestu zalać szklanką wrzątku. Odstawić na 30 minut do naciągnięcia. Pić 2–3 razy dzienni po 100–150 ml.
NALEWKA MIESZANKA
Polecana przy trądziku oraz wszelkich zmianach skórnych, uszkodzeniach, trudno gojących się ranach, owrzodzenia, oparzenia.
Po 10 ml. nalewka z krwiściągu, nalewka dziurawcowa, nalewka żywokostowa, nalewka nagietkowa, nalewka arnikowa, nalewka z kory dębowej, azulan – 5 ml.
Płyny wymieszać. Wlać do butelki ze spryskiwaczem. Przed użyciem wstrząsnąć. Z odległości 10 cm spryskiwać płynem zmiany skórne.
GALARETKA LECZNICZA “kgadżn”
1 łyżkę żelatyny zalać 350 ml. wrzątku. Mieszając energicznie gotować przez minutę, dodać po łyżce sproszkowanych ziół: krwiściągu, glistnika, arniki, dziurawca, nagietka oraz łyżkę sproszkowanego korzenia żywokostu.
Dobrze wymieszać, gotować 2 minuty, przelać do słoiczka, odstawić do zastygnięcia.
Zażywać po 1–2 łyżki 1–2 razy dziennie przy krwawieniach i nieżytach przewodu pokarmowego.
Zewnętrznie przykładać w chore miejsca na skórze stany zapalne, trudno gojące się rany, owrzodzenia, oparzenia.
NA KRWAWIENIA WEWNĘTRZNE I DOLEGLIWOŚCI UKŁADU POKARMOWEGO
2 stołowe łyżki ziela rozetrzeć w moździerzu lub zemleć i zalać 2 szklankami wody. Gotować 5 minut i odstawić na 0,5 godziny pod przykryciem. Przecedzić.
Pić 4-5 razy dziennie po 100 ml. w przypadku chorób układu pokarmowego (przez 3 do 10 dni) lub 2 razy dziennie po 150 – 200 ml. w przypadku profilaktyki krwotoków.
Ten napar można stosować w celu zmniejszenia krwawienia miesiączkowego. Wówczas należy pić go przez 14 – 21 dni.
Ponadto można stosować do płukanek, nasiadówek, lewatywy, do przemywania i okładów.
PASTA
1 łyżka suszonych liści krwiściągu, 1 łyżka suszonego lubczyku, 2 – 3 ząbki czosnku, 1 awokado, odrobina soku z cytryny, sól, pieprz. Awokado rozgnieść widelcem, skropić cytryną, dodać zioła przyprawić. Można dodać inne przyprawy i zmielone orzechy. Pyszności.
Zbierając ziele zauważyłam, że kochają je motyle i oczywiście chciałam czegoś więcej dowiedzieć się na ten temat. Moja intuicja nie zawiodła mnie, a dociekliwość została wynagrodzona otóż jak się okazuje krwiściąg lekarski jest rośliną żywicielską motyli z rodziny modraszkowatych między innymi dla zagrożonego motyla nocnego błyszczki zosimi oraz dwóch gatunków myrmekofilnych motyli dziennych, modraszka telejusa i modraszka nausitousa.
Sam cykl rozwojowy tych motyli jest bardzo ciekawy. Samica składa jajeczka w nie do końca rozwiniętych kwiatach krwiściągu. Larwa, po wykluciu przez 2-3 tygodnie żeruje, zjadając części kwiatostanu, następnie po tym czasie schodzi z rośliny i na glebie lub ściółce leży nieruchomo, wydzielając atraktory, które wabią mrówki wścieklice. W ten sposób imituje larwy mrówek, które uważają je za swój gatunek i zanoszą do mrowiska. Adoptuje się do nowych warunków w mrowisku, poprzez wydzielanie feromonów typowych dla konkretnego gatunku mrówek, co zapewnia jej nietykalność. W mrówczym domu dopiero zaczyna się prawdziwa wyżerka. Gąsienica pożera jaja i larwy mrówek, zwiększając swoje ciało niemal stukrotnie, taka z niej cwana bestia. Po nie całym miesiącu przepoczwarza się w ślicznego, niewielkiego motyla.
Fascynujące prawda? Natura jest po prostu niesamowita i nie przestaje mnie wciąż zadziwiać.
Pozdrawiam kochani Dziewanna.
UWAGA!
Nie jestem lekarzem, jestem tylko skromną szamanką, nie musisz się ze mną zgadzać, a ja nie odpowiadam za złe zastosowanie lub zrozumienie wyżej wymienionych porad. Służą one wyłącznie w celach informacyjnych. Wszelkie kuracje lecznicze należy skonsultować z lekarzem. Albo lepiej z dobrym naturopatą. Kobiety w ciąży i karmiące piersią nie mogą kuracji ziołowych. Osoby cierpiące na zakrzepicę i tendencja do zakrzepów nie mogą stosować kuracji z krwiściągu.
Jeśli potrzebujesz mieszanek lub świeżych ziół zbieranych i przygotowywanych przeze mnie, serdecznie zapraszam, napisz do mnie na messengera – https://www.facebook.com/messages/t/elzbieta.malec.77
lub na maila: surowydetoks@wp.pl albo amstel288@wp.pl
Korzystałam z wiedzy własnej oraz ze stron:
http://www.luskiewnik.eu/monografie/sanguisorba.html
dr hab. inż. Dorota Jadczak, prof. nadzw.
– AR w Szczecinie, Katedra Warzywnictwa
dr inż. Monika Grzeszczuk – AR w Szczecinie,
Katedra Mikrobiologii i Biotechnologii Środowiska
Z książek: Święte zioła poleskich znachorek” Alicja Chrzanowska, „Ziołolecznicznictwo” Witold Poprzęcki
Niesamowite wiadomości, usiadłam na chwilę by poczytać o wrotyczu, w okolicy typowo ekologicznej mam go wbrod a minęły ponad dwie godz. Tak mam zawsze…jeszcze o tym i o tym…. 😊. Dziękuję Elus za te cudownosci😊😘❤️. Pozdrawiam cieplutko.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję, miło mi.
PolubieniePolubienie
Hej Ela,
Czy mozna zakupic u Ciebie krwisciąg?
Proszę napisz jaka cena, jesli tak.
PolubieniePolubienie
Witam, nie mam. Wszystko zalałam i robię nalewkę.
PolubieniePolubienie