Przepływała chmura ukośnie,
zaplątała się cała w sośnie:
-Już Cię teraz nie puszczę, chmuro.
Będziesz moją wtórą naturą.
Korzeniami tkwię cała w ziemi,
w niebo rosnę kłębami twemi
I pogrążę niebo w uwięzi
Moich szumów, moich gałęzi…
A gdy umrzesz srebrną ulewą,
Już nie poznasz gdzie ty, gdzie drzewo,
Bo ta sama prowadzi droga
Tu do ziemi, co tam do Boga.
Jan Brzechwa
SOSNA (PINIUS SYLVESTRIS) sośnina, sośnia, sosenka, bajraczek, bożeszka, kwik, chojak, chwoja, jagła, majok
MAGIA
Drzewa to cudowne istoty zamieszkujące ziemię, jeśli się z nimi zaprzyjaźnicie z nimi mogą Wam zdradzić największe tajemnice świata…
Sosna to bardzo magiczne drzewo, zamieszkują ją dobre duchy, elfy i inne cudowne stworzenia. Według wierzeń słowiańskich władca i opiekun lasów Boruta zamieszkuje właśnie starą sosnę, rosnącą w centrum puszczy. Co powinniśmy wiedzieć o magii tego wspaniałego drzewa.
Sosnę w którą uderzył piorun, nie wykorzystujemy już w żadnych celach, ani leczniczym, ani żadnym innym, albowiem w takim drzewie mieszka zły duch lub diabeł.
Wióry powstałe przy produkcji trumny sosnowej, utarte i uwarzone z gorzałką, wypite rano na czczo uchronią przed przepukliną.
Kilka igieł sosny noszone w portfelu oczyszczą pieniądze ze złych energii.
Szyszka sosny noszona przy sobie zapewni wigor oraz pogodę ducha.
Palenie w domu igły sosny oczyści pomieszczenie ze złych energii.
Parę gałązek sosny pod łóżkiem. pomogą choremu szybciej powrócić do zdrowia, należy jednak pamiętać, aby je często wymieniać na świeże.
Sosna używana w rytuałach ochroni związek, poprawi stosunki miedzy małżonkami i domową atmosferę.
Sosnowa trumna zapewni zmarłemu spokojną drogę i spokój w zaświatach, a sosna posadzona przy mogile może zapewnić osobie pogrzebanej przemianę w drzewo.
Jeśli chcemy wzmocnić działanie ziołowej herbatki, bądź jakiegokolwiek organicznego, naturalnego leku ziołowego warto wypijać właśnie w cieniu sosny, jej magia zwiększy i przyśpieszy jego działanie i właściwości.
Kiedy pracujemy nad aurą warto również skorzystać właśnie z pomocy tego drzewa.
Medytacja w cieniu sosny, pomoże nam w podjęciu trudnych decyzji, doda pewności siebie i siły.
Jak w przypadku każdego drzewa, z którego chcemy pozyskać surowiec pamiętajmy, aby najpierw poprosić drzewo o jego dary. Drzewa żyją i czują, są nam bardzo łaskawe i chętnie podzielą się swoimi skarbami. Kiedy już otrzymamy zgodę zawsze obchodzimy się z drzewem delikatnie, z szacunkiem i miłością. Możemy, a wręcz powinniśmy nawet zostawić swojemu darczyńcy podarek czy to w postaci kawałka chleba, ciasta, czy grosika. Jeśli nie mamy możliwości obdarować drzewa wystarczy pokłonić się i po prostu podziękować.
Królowa polskich borów sosna zajmuje 70 % naszych lasów i jest niewątpliwie najczęściej spotykanym drzewem iglastym porastającym nasze polskie tereny leśne. Sosna od zawsze była symbolem życia i niezmienności praw świata, zawdzięczała to swojemu wiecznie zielonemu igliwiu. Czczono ją jako drzewo wzmacniające żywe organizmy, symbolizowała również męstwo, zwycięstwo i płodność. W Świętym nietykalnym Sosnowym Gaju nie można było ścinać sosnowego drzewa, groziło to bowiem ślepotą, a nawet śmiercią. Pojawienie się choinki w polskiej tradycji wiąże się z dawnym obyczajem, kiedy to podczas przesilenia zimowego, przystrajało się choiny smakołykami. Miały one przynieść dostatek i obfitość w nadchodzącym Nowym roku. Zwyczaj wieszania sosnowych wieńców na drzwiach, który dzisiaj uznaje się za ozdobę, to również starosłowiański zwyczaj, jako że sosnę uważało się za drzewo chroniące przed złymi energiami, wieszano uplecione z jej gałązek wieńce aby chroniła domostwo przed złymi duchami i nieproszonymi gośćmi.
Wiosną w niektórych regionach polski do dzisiaj zachował się jeszcze zwyczaj zwany „maik”, „gaik” czy „nowe latko”. To również bardzo stary słowiański zwyczaj, grupka młodzieży odwiedzała chaty życząc gospodarzom zdrowia, urodzaju zbóż i płodności bydła. Na jej czele szła panna niosąca sosnową choinę ozdobioną wstążkami, często na jej wierzchu znajdowała się lalka, symbolizowała ona królową wiosny i dawała początek nowemu cyklowi wegetacyjnemu.
W związku ze zwyczajami domowymi i używaniem sosny do budowy domów istnieje szereg zakazów. Do budowy nie można używać sosny z „wilkiem”, tj. zgęszczeniem przy wierzchołku gałęzi, gdyż „wilk zawsze wyciąga, a wilcze gardło nie będzie nasycone”. Także nie używa się do budowy sosny, w którą piorun strzelił, bo ma ona magnes, który może ściągnąć piorun. Piorun uderza także w dom, do którego budowy użyto sosny „ze świecą”, tj. miejscem, z którego cieknie żywica. Także wianek, jaki się zawiesza na dachu nowo zbudowanego domu, jest zrobiony z gałązek sosny. Albo też zakazują używać sosny mającej gałąź środkową prosto do góry strzelającą.
Rózga weselna robiona była zwykle z gałęzi sośniny. Także pieczywo weselne przystrajało się gałązkami sosnowymi do dziś kontynuuje się ten zwyczaj w Lubelskim. Przy wyjeździe do ślubu młodej pary orszak śpiewa o sośnie i topoli, przyrównują pierwszą do pana młodego, a drugą do panny młodej („na boru sosna, przy niej topola, ożeń się mój Jasieńku, boć to Boska wola!”). W ogóle w pieśniach weselnych nieraz wspomina się o sośnie. Wedle dawnych relacji z XVI wieku zakochani posyłali sobie wianki z sośniny na znak swych uczuć.
WŁAŚCIWOŚCI I ZASTOSOWANIE
Surowcem sosny są pączki, młode pędy, igliwie, kora, żywica, w przemyśle drzewnym drewno sosny jest bardzo popularne i wykorzystywane praktycznie do wszystkiego, od budowy domów, po meble i wszelkiego rodzaju sprzęty. Ze względu na dużą zawartość olejków eterycznych sosna doskonale sprawdza się w aromaterapii. Jest rośliną wiatropylną, kwiaty żeńskie pojawiają się później niż kwiaty męskie. Jest doskonałym lekiem na astmę, wszelkie choroby dróg oddechowych, choroby układu pokarmowego i moczowego. Posiada działanie przeciwgorączkowe, napotne, odkażające, żółciopędne. Zewnętrznie używa się ją do leczenia chorób skórnych, liszai, łuszczycy, owrzodzeń. Doskonale poradzi sobie bólem mięśni i reumatyzmem. To doskonałe źródło witaminy C oraz P.
Poświęcona żywiczna sośnina wraz z bylicą, macierzanką, piołunem, pokrzywą itd. służy wedle zaleceń szeptuch do rozniecenia „świętego ognia”, po którym należy chodzić bosymi nogami aż do wygaśnięcia jego, a to jako lek na wyciągnięcie osłabienia z ciała, zwłaszcza po jakiejś ciężkiej chorobie.
Przeciwko bólowi zębów płuczą dziąsła odwarem z sosnowych szczap smolnych. Szkorbut (zwany przez lud ślinogorz) leczą w ten sposób, że dobrze smolną szczapę sosnową gotują w occie z jeżynowymi liśćmi, po czym płynem tym smarują dziąsła dwa razy na dzień. Fluksje w twarzy oraz wszelkie reumatyzmy, bóle w kościach leczy się przez smarowanie spirytusem sosenkowym, który przyrządza się w ten sposób, że nalewa się okowitę na młode pączki sośniny, po czym flaszki z tym zakopuje się w mierzwę na dwa tygodnie
ZBIÓR
Pamiętajmy przy pozyskiwaniu surowców trzy ważne zasady :
– Prosimy drzewo o jego skarby i dziękujemy.
– Surowce pozyskujemy z drzew oddalonych od dróg, wszelkiego przemysłu, z czystych ekologicznych terenów.
– Nie niszczymy i nie szkodzimy wszelkiej roślinności i zwierzętom leśnym. W przypadku pozyskiwania młodych pędów, kwiatów, pączków i kory pamiętajmy aby pozyskiwać po troszkę kilku drzew nie z jednego.
JAK ODRÓŻNIĆ KWIATOSTANY ŻEŃSKIE OD MĘSKICH ?
Kwiatostany żeńskie występują w postaci zielonkawych lub czerwonawych łusek zebranych w stojące szyszkowate kwiatostany, wyrastają na końcach młodych pędów. Ich łuski okrywkowe są przyrośnięte do grzbietów znacznie większych łusek nasiennych.
Kwiatostany męskie są jajowate o żółtym zabarwieniu. Pojedynczy kwiat stanowią liczne pręciki osadzone na osi, każde z dwoma pylnikami i z wyrostkiem łącznikowym.
STARY PRZEPIS NA CHORE PŁUCA, KASZEL I DUSZNOŚCI
Lek ten przyrządza się w ten sposób, że bierze się dwadzieścia młodych i świeżych szyszek sosnowych, a nalawszy 1 1/2 kwarty wody, gotuje się przy ogniu tak długo, póki 1/3 część nie wyparuje, dodaje się potem ćwierć funta rodzynków i dalej gotuje, dopóki druga 1/3 część nie wyparuje. Tak wyparowany płyn cedzi się przez czystą szmatkę i wydusiwszy resztę z szyszek i rodzynków, zlewa się razem do butelki i przechowuje do użytku. Chory na płuca używa tego lekarstwa rano półtorej godziny przed śniadaniem, również półtorej godziny po wieczerzy w ilości małej filiżanki, a używanie tego lekarstwa przez sześć tygodni leczy kaszel i duszność piersiową, a goi nawet płuca nadwyrężone. Przy domieszce odwaru płucnika usuwa każdą dolegliwość piersiową, byle się nie jadło nic kwaśnego, bardzo słonego i nie piło mocnych napojów
PYŁEK SOSNOWY I KWIATOSTAN SOSNY
Z pośród wszystkich skarbów jakimi raczy nas sosna, na pierwszym miejscu muszę wymienić pyłek sosny swoimi właściwościami możemy spokojnie równać go nawet z żeń – szeniem, który uważany jest za „wszechlek” I tu nasuwa mi się stare powiedzenie „Cudze chwalicie, swego nie znacie „,. Majowy pyłek sosny zawiera bardzo dużo testosteronu, zaleca się go więc panom w celu wzmocnienia „męskiej mocy”. Ale przynosi on korzyści również płci przeciwnej, przedłuża bowiem żywotność jajników. Jest też uznawany za eliksir młodości, działa odmładzająco, zapobiega starzeniu i pobudza siły witalne. Zawiera mnóstwo wartości odżywczych, witamin, aminokwasów, składników mineralnych. Działa wzmacniająco, odżywczo, zapobiega miażdżycy, obniża zły choresterol. Hamuje krwawienia, osusza rany, leczy trądzik, owrzodzenia, odparzenia, działa antybakteryjnie i odkażająco. Pyłek sosny pozyskujemy w maju, bardzo łatwo go zebrać, wystarczy po prostu podstawić pod męskie kwiatostany naczynie, najlepiej słoik i potrząsać nimi delikatnie. Możemy dodawać go do sałatek, sosów, rozpuszczać w wodzie i po prostu pić. Takie same właściwości jak pyłek posiada kwiat sosny, można go spożywać wprost z drzewa.
MŁODE PĘDY I PĄKI, IGLIWIE
Zasada najważniejsza i wielka prośba do Was kochani, każdy młody pęd sosny to roczny przyrost tego drzewa, pamiętajmy o tym aby pozyskiwać tylko po kilka pędów z jednego drzewka, nie więcej !!! Zrywamy tylko tyle ile nam potrzeba, nie róbmy wielkich zapasów. Pedy zawsze wykorzystujemy świeże i tuż po zebraniu, ponieważ szybko tracą wodę oraz cenne olejki eteryczne, jeżeli musimy je przez jakiś czas przechować należy je skropić odrobiną wody, zawinąć w papier i schować do lodówki. Najwartościowsze są pączki szczytowe, gładkie o zamkniętych łuskach i powleczone żywicą. Długość pędów w różnych źródłach podaje się różne długości od 5 do 10 cm., im młodszy pęd tym mniej zawiera soku, za to więcej żywicy. Pędy i pączki oraz igliwie zawierają bardzo dużą ilość witaminy C, kwasy żywiczne, flawonoidy, olejki, substancje woskowe i cukry. Pączki zbieramy wczesną wiosną i suszymy w ciemnym i przewiewnym miejscu lub w temperaturze 35 stopni C. Pędy zbieramy okryte łuskami bezpośrednio po rozwinięciu się pączków, suszymy jak pączki. Pączki oraz młodziutkie jasnozielone pędy sosny możemy również spożywać wprost z drzewa, są pyszne.
GAŁĄZKI
Gałązki sosny pozyskujemy od lutego do pierwszej połowy kwietnia. Suszymy rozłożone cienką warstwą w temperaturze 40 stopni C. Mielimy i przechowujemy w szczelnie zamknięty słoju.
KORA
Korę zbieramy z gałązek lub młodych części pnia, pamiętajmy aby nie uszkodzić drzewa i zbytnio nie osłabić. Zbierajmy zawsze z kilku drzewek, nigdy tylko z jednego. W korze znajdziemy małe ilości olejków eterycznych, garbniki i kwasy fenelowe.
ŻYWICA
Żywicę pozyskujemy zimą, jest wtedy śnieżnobiała, zbieramy na wysokości 70 cm. od ziemi w górę. Zbieramy delikatnie aby nie uszkodzić drzewa. To dość pracochłonne zadanie, ale warto. W pół godziny jesteśmy w stanie nazbierać około 200 ml. żywicznych skrawków. Ważna ciekawostka żywica jest doskonałym opatrunkiem na rany, pamiętajmy o tym, kiedy jesteśmy w lesie w razie jakiegoś wypadku, ukąszenia, możemy śmiało użyć żywicy.
HERBATKA Z IGIEŁ SOSNY
Numer jeden to herbatka z igieł sosny, doskonale ogrzeje w zimowe dni, a w letnie upały, podana schłodzona z listkami mięty doskonale nawodni i ochłodzi. A co najważniejsze możemy ją przygotowywać cały okrągły rok. Nie ma lepszego źródła witaminy C niż igły sosny. Możemy przygotowywać ją z różnymi dodatkami i w różnych wersjach. Dodatkami mogą być skórki pomarańczy, cynamon, kawałki cytrusów, goździki, kto co lubi. Podaję tutaj taką zimową, rozgrzewającą. 2 garście igieł sosny, 2 korzonki lukrecji, gałązka rozmarynu, gotujemy na bardzo małym ogniu około 20 minut w 1 litrze wody.
ODWAR Z PĄCZKÓW
1 łyżkę pączków zalewamy szklanką wody, doprowadzamy do wrzenia, gotujemy na bardzo małym ogniu 5 minut. Przyjmujemy po 3 łyżki, 3 razy dziennie, po posiłku w przeziębieniu i grypie.
CUDOWNY TONIK SOSNOWY
Bardzo prosty do przygotowania w domu, tonik sosnowy. 1 szklanka igieł sosnowych zalewamy 1 szklanką wody, tak aby były tylko przykryte, ogrzewamy na małym ogniu 10 minut, nie doprowadzając do wrzenia, dodajemy łyżeczkę świeżych lub suszonych pędów sosnowych, mieszamy i odstawiamy na 7 dni. Możemy dodać do płynu łyżkę stołową NIEPASTERYZOWANEGO octu jabłkowego, ale nie jest to konieczne. Następnie przecedzamy i przechowujemy w wyparzonej butelce, nie dłużej jak 8 dni, najlepiej w lodówce, ewentualnie w chłodnym miejscu. Tonik jest doskonały do cery przetłuszczającej się, ponieważ doskonale matuje. Ale usuwa też przebarwienia, rozjaśnia, wygładza i jest doskonałym lekiem na trądzik. Należy go stosować dwa razy dziennie rano i wieczorem.
INHALACJA NA ZATOKI
Garść wierzchołków gałązek sosny, zalać dwoma szklankami wrzątku, uzupełnić gorącą wodą. Wdychać pod przykryciem około 5 minut. Inhalację należy wykonywać wieczorem lub pamiętać aby po niej nie wychodzić już z domu. W taki sam sposób możemy również przygotować sobie parówkę oczyszczającą twarz.
LECZNICZE MYDŁO SOSNOWE DO KĄPIELI
Taka sama ilość igieł sosnowych, płatków owsianych, soli Epsom, himalajskiej lub z Morza Martwego. Wszystkie składniki mieszamy, dodajemy stopniowo olej kokosowy, lniany lub innej jakości dobry olej tłoczony na zimno, mieszamy do uzyskania zwartej papki, przekładamy do woreczka płóciennego lub rajstopy i wrzucamy do wody w wannie. kąpiel może trwać do 20 minut. Taka kąpiel jest doskonale odżywi i nawilży naszą skórę, złagodzi wszelkie bóle mięśni i stawów. Oczyści drogi oddechowe, złagodzi bóle menstruacyjne, odpręży i zrelaksuje.
MAŚĆ Z PĘDÓW I SZYSZEK
40 pączków sosny, 20 młodych gałązek świerkowych wraz z paczkami, (długości około 5 cm.) 200 ml. oleju kokosowego, 50 ml. żywicy sosnowej.
Pączki, gałązki i żywicę zalewamy olejem kokosowym w zakręcanym naczyniu i odstawiamy na 14 dni. w ciemne miejsce, pamiętając aby codziennie nim potrząsać. Po dwóch tygodniach przecedzamy, aby ułatwić sobie to zadanie możemy delikatnie ogrzać naczynie w kąpieli wodnej. Mieszamy, przechowujemy w szklanym pojemniku. Maść doskonała na migreny, bóle stawów, mięśni, bóle reumatyczne, przy ukąszeniach owadów. Przy uporczywym kaszlu możemy posmarować maścią klatkę piersiową.
NALEWKA Z PYŁKU
Świeżo zebrany pyłek zalewamy w proporcji 1 : 1 alkoholem 40 % zakręcamy i odstawiamy w ciemne miejsce na 4 tygodnie. Stosujemy bardzo małe ilości parę kropel najlepiej pod język.
MIÓD MICHAŁA TOMBAKA
0,5 kilograma pędów sosny, zalewamy 1 litrem wrzącej wody i gotujemy na bardzo małym ogniu około 20 minut. Odstawiamy na 24 godziny, po upływie czasu odcedzamy i dodajemy cukier w proporcji 1 część wywaru, 2 części cukru. Możemy użyć cukru brązowego zamiast rafinowanego białego. Płyn gotujemy na małym ogniu aż cukier dokładnie się rozpuści, a wywar zacznie gęstnieć. Przelewamy do słoika i przechowujemy w lodówce. Miód ma właściwości przeciwzapalne, żółciopędne, antywirusowe. Stosujemy od 1 do 3 łyżek stołowych dziennie, dzieci po małej łyżeczce.
MIÓD I NALEWKA Z PĘDÓW
MIÓD
1 kg. świeżo zebranych pędów zasypujemy 300 ml. brązowego cukru, najlepiej w słoiku, zakręcamy i odstawiamy w ciepłe miejsce, na około 7 dni, warto potrząsnąć w trakcie ze dwa razy słojem. Po siedmiu dniach odcedzamy i dobrze odciskamy pędy, sok zlewamy do butelek, pędy możemy wykorzystać do wyrobu nalewki.
NALEWKA
Pędy pozostałe po produkcji soku, wrzucamy do ciemnej butelki, dodajemy parę kropli olejku eukaliptusowego, 5 listków świeżej mięty i zalewamy 0,5 litra alkoholu 40 %. Odstawiamy w chłodne miejsce na 14 dni. Nalewka gotowa.
SYROP Z PĘDÓW
1 słoik pędów sosny i tyle samo cukru brązowego, 150 ml. alkoholu, najlepiej spirytusu, ale może to też być koniak, brandy, a nawet rum.
Świeżo zebrane pędy skrapiamy dobrze spirytusem i pozostawiamy na całą noc. Następnie kroimy je na mniejsze kawałki i układamy w słoiku zasypując cukrem, jeśli pędy w miseczce puściły już sok, również wlewamy go do słoika, pamiętajmy aby wierzchnia warstwa to był cukier. Na wierzch wylewamy jeszcze pozostały alkohol i zakrywamy nakrętką, ale nie zakręcamy szczelnie. Odstawiamy słoik w słoneczne miejsce, sprawdzając czy cukier na wierzchu jest wilgotny czy suchy. Jeśli cukier jest suchy skrapiamy go odrobiną alkoholu. Już w drugim dniu produkcji powinniście zauważyć jak pędy puszczają sok. Po 4 tygodniach mamy doskonały, domowy syropek na kaszel.
KĄPIEL SOSNOWA LECZNICZA Z GAŁĄZEK
Kąpiele lecznicze przygotowujemy z cetyny, 30 cm. gałązki, pokryte zielonymi igłami z dodatkiem zielonych szyszek, z drzew ściętych późną jesienią i zimą. Gałązki sosny zalewamy w wannie gorącą wodą i pozostawiamy aż woda naciągnie i osiągnie temperaturę około 38 stopni. Kąpiel powinna trwać nie dłużej niż 15 minut. Doskonała na problemy z zasypianiem, bóle mięśni, bóle reumatyczne, z dodatkiem olejku ma działanie inhalacyjne i uspokajające. Jeżeli nie mamy szyszek możemy użyć samego igliwia i gałązek.
NAPAR Z PĘCZKÓW
Na 1 łyżeczkę młodych pędów 1 szklanka wody, podgrzewamy około 4 minut, nie dopuszczając do wrzenia. Odstawiamy na 15 minut. Możemy spożywać od 2 do 4 łyżeczek dodajemy do herbaty i pijemy po posiłku w przeziębieniach, osłabieniu, grypie. W taki sam sposób możemy również przygotować sobie kąpiel. W tym celu 4 łyżeczki pędów zalewamy 4 szklankami wody podgrzewamy i pozostawiamy na 15 minut. Kąpiel taka udrożni nam drogi oddechowe, zrelaksuje, pomoże przy nerwobólach i oczyści doskonale skórę.
DESER Z KWIATÓW SOSNY
Zbieramy tylko zamknięte kwiatostany sosny, z których nie wysypuje się pyłek. Kwiaty układamy na talerzyku. W oleju kokosowym rozpuszczamy surowe kakao, dodajemy sporą szczyptę pieprzu czarnego i syropu klonowego, mieszamy i polewamy kwiatostany, zostawiamy do zastygnięcia. Możemy też użyć gotowej czekolady, pamiętajmy jednak aby była dobrej jakości. Uważajmy aby nie przesadzić z ilością gdyż kwiaty zawierają dużą ilość testosteronu.
OLEJ SOSNOWY
1 szklanka świeżych lub suchych, zmielonych gałązek sosny albo samego igliwia, zalać 300 ml. oliwy o temperaturze 60 stopni C. Wytrawiać 14 dni, przefiltrować. Stosować do masażu lub nacierania klatki piersiowej, szyi. pleców, pięt. W przypadku bóli mięśniowych, przeziębieniach, chorobach zakaźnych, nieżytach dróg oddechowych, nerwobólach, gorączce. Stosując wcieranie oleju należy pamiętać, że działa on rozgrzewająco i nie wychodzić z domu.
Na koniec jeszcze taka piękna historia z mitologi greckiej dotycząca sosny . Otóż piękna grecka nimfa Pitys i Bóg pól i lasów Pan miłowali się wzajemnie. Zrządzeniem losu Bóg wiatrów północnych Boreasz również zapałał miłością do pięknej nimfy. Pitys wybrała jednak Pana, zazdrosny Boreasz strącił nimfę ze skały i w tym miejscu gdzie spadła piękna nimfa, wyrosła z jej ciała pierwsza sosna. Do dziś wierzy się, że żywica sosny to łzy pięknej Pitys, która tęskni za ukochanym i wspomina swoją młodość.
Wszelkie porady tu udzielone, nie zastępują wizyty u lekarza, przed rozpoczęciem kuracji ziołowej, skonsultuj się z lekarzem, nie odpowiadam za niezrozumienie zawartej treści mojego wpisu.
UWAGA!
Nie jestem lekarzem, jestem tylko skromną szamanką, nie musisz się ze mną zgadzać, a ja nie odpowiadam za złe zastosowanie lub zrozumienie wyżej wymienionych porad. Służą one wyłącznie w celach informacyjnych. Wszelkie kuracje lecznicze należy skonsultować z lekarzem. Albo lepiej z dobrym naturopatą.
Korzystałam z „Wielka Księga ziół” – Bremnes, „Zielnik klasztorny Bonifiratów” „Fitoterapia Różański”, „Droga do zdrowia” – Michał Tombak oraz z własnych zapisków.
Click to access 2016-FISCHER-S%C5%82ownik-%E2%80%93-wnetrze-WEB.pdf
Click to access 2016-FISCHER-S%C5%82ownik-%E2%80%93-wnetrze-WEB.pdf
Click to access 2016-FISCHER-S%C5%82ownik-%E2%80%93-wnetrze-WEB.pdf
Click to access 2016-FISCHER-S%C5%82ownik-%E2%80%93-wnetrze-WEB.pdf
Pozdrawiam z miłością Dziewanna. 💚🍀💚
Jedna uwaga do wpisu “Sosna – Właściwości, zastosowanie, magia, przepisy.”