Miłego wieczorku kochani i cudownych podróży astralnych.
Jesteśmy pod wpływem magii nowiu, wyrzucamy co zbędne kochani.
Dzisiejszy dzień, był wyjątkowy ponieważ nastąpiło zaćmienie słońca, dzieje się tak kiedy nastąpi połączenie energii męskiej – księżyca, z energią męską słońca. To wyjątkowe zdarzenie, tchnie magią i miłością. Dobry czas na wszelkie rytuały związane z miłością, obfitością oraz porzucenia zbędnego balastu.
Dążymy do wolności. Czy jesteś wolnym człowiekiem?
Zastanów się przez chwilę…
Wolna wola, to największy skarb człowieka, nigdy nie jest za późno aby ją „odzyskać”.
W chwili urodzenia określono Ci przynależność, nadano Ci imię, numer identyfikacyjny, następnie nakazano Ci tego bronić i wierzyć w coś czego sam nie wybrałeś.
Powiedziano Ci, że musisz mieć przyjaciół, że samotność jest zła, zaszczepiono w Tobie strach przed samotnością.
Ale nie nauczono przebywać w swoim własnym towarzystwie.
Nauczono Cię formułek do wyklepania i powiedziano Ci gdzie, kiedy i jak należy modlić się do Boga.
Ale nie nauczono Cię medytacji, nie pokazano Ci jak rozpoznać Boga w szumie drzew, w śpiewie ptaków, w zapachu kwiatów i w samym sobie.
Powiedziano Ci że, musisz się uczyć w celu znalezienia dobrej pracy i zdobycia pieniędzy.
Ale nie powiedziano Ci, abyś wpierw poznał dobrze siebie, znalazł swoją pasję i robił to co kochasz, a nie wykonywał czynności jak wyuczona maszyna.
Nie powiedziano Ci, że kultura to nie dziedzictwo gospodarcze i ekonomiczne, ale twoje wnętrze, że zdobywanie wiedzy to nie wyścig, ale długa powolna wędrówka i że ta wędrówka wcale nie musi dotyczyć Ciebie, jeśli tak wybierzesz.
Nauczono Cię aby słuchać mediów, które zasypują Cię informacjami, które pochodzą z zewnątrz, są stylem życia i doświadczeniami innych ludzi, ale nie są Twoje i nie musisz się z nimi identyfikować, ani w nie wierzyć.
Nie nauczono Cię, aby to Twoje własne doświadczenie stało się osobistym śladem w twojej przygodzie, zwanej życiem.
Nauczono Cię co wypada, co nie wypada, pokazano Ci ideały i obce wzorce.
Ale nie pokazano Ci, że to właśnie Ty jesteś swoim wzorcem, że to właśnie różnice między nami są piękne, że to właśnie odmienność czyni Cię wyjątkowym.
Powiedziano Ci, że musisz założyć rodzinę, że musisz mieć dom, że musisz wychowywać dzieci.
Ale nie powiedziano Ci, że tylko od Ciebie zależy jaki sens nadasz swojemu życiu.
Nie powiedziano Ci, że to świat jest twoim domem i jest cały dla Ciebie i możesz wybrać swoje miejsce lub wcale go nie wybierać.
Nie powiedziano Ci, że możesz być wiecznym wędrowcem i że sam ze Sobą nigdy nie jesteś samotny.
Nauczono Cię, że rzeczy określają twój status.
Ale nie powiedziano Ci, że rzeczy i pieniądze nie określą ani twojego szczęścia, ani radości z życia, ani miłości.
Już w chwili urodzenia stałeś się niewolnikiem z przypisanym Ci numerem.
Już w chwili urodzenia stałeś się katolikiem, buddystą czy hinduistą.
Zastanów się czy to kim jesteś, wybrałeś sam, czy zrobiono to za Ciebie ?Czy Twoje myśli są na pewno twoje?
Czy to gdzie teraz jesteś to twoje miejsce i czy to ma dla Ciebie znaczenie?
Jeśli jest cokolwiek czego pragniesz, co czujesz, co jest dla Ciebie ważne, zrób to.
Pamiętaj, ty sam jesteś swoim mistrzem i zawsze masz wybór i wolną wolę.
Namaste.
Dziewanna