Kiełki fasolki mung z pieczarkami.

Surowa kuchnia Dziewanny(1).png

Czujecie już wiosnę kochani? 🐝🌱🦋

Ja już czuję, jak nasza mateczka, ukochana nasza ziemia powoli budzi się do życia. Podobnie jak kiełki, kiedy ziarenko dostaje od nas odrobinę wody, troszkę uwagi i szczyptę miłości również budzi się z głębokiego snu do życia, czyż to nie jest magiczne? To niesamowite ile w takich maleńkich kiełkach drzemie mocy, ile zakodowanych informacji, ileż w nich siły i witalności! Bardzo lubię kiełki, co prawda z fasolki robię bardzo rzadko, jest w nich jak dla mnie ciut mało pikanterii takiej jak na przykład w kiełkach rzodkiewki, czy brokuła. Które wprost uwielbiam! Kilka dni temu robiąc porządki w kuchennej szafce znalazłam jednak zielone nasionka w słoiczku i postanowiłam je obudzić. Dość tego spania kochane zielone groszki, budzimy się wiosna idzie!

I w ten oto sposób powstał mój nowy przepis i dzisiejsza kolacja, jakże prosta, jak pełna życia i jakże przepyszna.

Do przygotowania tego pysznego dania potrzebujemy 1,5 szklanki skiełkowanej fasoli mung, 0,5 szklanki marynowanych pieczarek, kilkanaście pomidorków koktajlowych.

Jak przygotować pieczarki marynowane?

Potrzebujemy 250 g. pieczarek,
2 łyżki sosu sojowego,
1 łyżka drobno zmielonych orzechów włoskich, 🌰
sok z połowy pomarańczy, 🍊
2 łyżki szczypiorku,🌱
0,5 łyżeczki kurkumy, 1 łyżeczka pasty chili, szczypta papryki wędzonej, szczypta soli wędzonej, pierz.
Pieczarki pokrojone w półplasterki wymieszać z sosem sojowym, sokiem z pomarańczy, posolić. Odstawić do lodówki na pół godziny, odsączyć, dodać pastę chili, orzechy, paprykę, zieleninę i kurkumę. Pieczarki najlepiej smakują jak się „przegryzą”, dlatego przygotujcie je sobie kilka godzin wcześniej albo dzień wcześniej.

 

Jak przygotować pastę chili?

8 świeżych, długich, czerwonych papryczek chili, grubo pokrojonych, 4 ząbki czosnku, 3 łyżki grubo posiekanego świeżego imbiru, 2/3 szklanki oleju zimno tłoczonego dobrej jakości, drobno starta skórka z cytryny, 2 łyżki syropu daktylowego lub klonowego, 2 łyżeczki sosu sojowego naturalnie fermentowanego, 0,5 łyżeczki soli kłodawskiej lub himalajskiej, szczypta czarnego pieprzu, szczypta mielonego kminku (opcjonalnie, kto lubi). Wszystkie składniki blendujemy i przekładamy do słoiczka. Przechowujemy w lodówce.

Pieczarki odsączamy z nadmiaru sosu (sosik wypijamy 😉), mieszamy z kiełkami, posypujemy koperkiem i natką pietruszki, ewentualnie doprawiamy jeszcze do smaku, wkrajamy pomidorki i SMACZNEGO!

Pozdrawiam z miłością Dziewanna 💚

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s