Stara słowiańska legenda głosi, że wystarczy udać się do lasu tam rośnie złota magiczna roślina, która wszystkie demony potrafi przepędzić.
„Stało się to w czasach, gdy królową była natura. Większość lądów nie została nigdy przez człowieka odwiedzona. Morza i oceany zamieszkiwały dzikie i wolne stworzenia, które same ustalały prawa dotyczące przetrwania i wolności. Bogowie i demony toczyli odwieczną walką o dominację, namawiając istoty posiadające ciało do służby. Niektóre byliny po spożyciu powodowały krwotok, inne pomagały pozbyć się zapalenia i zagoić najgłębsze rany. Człowiek, świadomy swojej zależności od tego, co wyrasta z ziemi, poruszał się po świecie roślin z trwogą i szacunkiem. Pewnego razu w środkowej Europie, którą nazywano wtedy Wielką Matką, ludzie zaczęli zachowywać się w sposób dziwaczny i przerażający. Porzucali pracę i swoich bliskich. Wszczynali bójki, mordowali swoich sąsiadów, grabili, chociaż niczego do przetrwania im nie brakowało. Większość opuszczała swoje domostwa i wyruszała do lasu, z którego nigdy już nie wróciła. Demony królowały i sączyły swój jad do ludzkich umysłów. Zaradzić temu postanowiła Hyperja, córka znachorki, która od 13 lat szykowała się do roli, jaką odgrywała jej matka. Gdy brat dziewczyny wdał się w spór z własnym ojcem, który dla obu z nich zakończył się przyjęciem śmiertelnych ciosów, Hyperja z matką postanowiły wyruszyć do dzikich, nieznanych lasów, by znaleźć lekarstwo. Uzbroiły się w napary z rumianku, pokrzyw i czarnego bzu. Cały czas odprawiały tylko sobie znane modły, by pozostać niewidocznymi dla szalejących w pobliżu demonów. Po trzech dniach i trzech nocach wędrówki przez dziką puszczę trafiły na polanę rozświetloną złotym blaskiem. Rosły na niej nieznane ludziom byliny o żółtych kwiatach. Matka z córką zatrzymały się na skraju polany, urzeczone. Oto znalazły lekarstwo. W swoim szczęściu zapomniały o ukryciu się w modłach przed demonami, które nadleciały z wszystkich stron. Hyperja z matką rzuciły się przed siebie, prosto w rosnące ziele dziurawca, który zakrył je swoimi żółtymi liśćmi. Demony dobrze wiedziały, że umrą, jeśli zbliżą się do świętej rośliny, dlatego z wysokości rzucały w kierunki matki i córki czarny jad. Ten zatrzymał się jednak na żółtych listkach, tworząc w nich maleńkie, przezroczyste punkciki. Diabelski jad nie tylko nie uszkodził ziela, lecz także aktywował w nim to, co najsilniejsze i najmocniejsze. Matka z córką uszyły z dziurawca stroje ochronne, a sadzonki zabrały do swojej wsi. Wywar z rośliny wyleczył rany ojca i syna. A Hyperja z matką nie tylko przegoniły demoniczną zarazę, ale również rozsiały ziele dziurawca po całym świecie.”
Autor – Robert Rein (Źródło opowieści w opisie pod tekstem).
Dziurawiec Hypericum (Hypericaceae sive Guttiferae) dziurawnik, dziurlawiec, dziurkawiec, ziurawiec, żurawiec, krew Chrystusa, krew Matki Bożej, krewka, świętojańskie ziele, ziele św. Jana, przestrzelon, bursztyn, arlika, kozie ziele, ziele Jana, ruta polna, Kslmath Weed, Sol Terrestis, krewka Matki Boskiej, arlika, dziurawnik, krzyżowe ziele, michałkowe ziele, zanowyt, żółtokwiatka, dzwonki Panny Marii, dzwoneczki, dzwoniec, zanowyt, żółtokwioutka, fuga daemonum (ucieczka demonów).
Dziurawiec magiczna roślina uznawana za ziele leczące 99 schorzeń.
Nazwa dziurawiec pochodzi od małych gruczołków znajdujących się na liściach rośliny, które wyglądają jak otworki (podobnie powstała łacińska nazwa perforatum czyli przedziurawiony) – te miejsca to zbiorniki leczniczego olejku.
Natomiast nazwa łacińska Hypericum pochodzi od greckiego „ hyper ” – ponad oraz „ icum ” co oznacza obraz. Nazwa wynika ze starej tradycji wieszania dziurawca nad obrazami bogów i tym samym oddalania złych mocy.
W czasach antycznych nazywano go korzeniem Chejrona, Hypericum olympicum. Już wtedy doceniano korzystny wpływ dziurawca na ośrodkowy układ nerwowy. Chejron był w mitologii wielkim uzdrowicielem – posiadał dar leczenia innych, mimo że nie był w stanie uleczyć własnych dolegliwości.
W starożytnym Rzymie jego olejem nacierali się gladiatorzy i zapaśnicy, czynił ich niewyczerpanymi. W starożytnym Izraelu dziurawiec dawał siły jego mieszkańcom, aby chronić się przed nienawiścią i gwałtem: „nie pozwalał innym nas zniewalać fizycznie i duchowo.” Dioskurides wymieniał w swoich pracach cztery rodzaje dziurawca i dokładnie opisał jego lecznicze działanie i wskazania.
W XII wieku, o cudownych właściwościach dziurawca wspomina Hildegarda z Bingen. Wiele uwagi poświęcił mu również Paracelsus, twierdził, że nie ma drugiego, równie skutecznego ziela w leczeniu „szaleńczych fantazji”. W swojej pracy z 1525 roku pisze: „Bóg włożył w to zioło wielkie arkana” Potem dziurawcem interesował się znany botanik Hieronim Boch. W swym „Zielniku” pisze: „Nacierać zielem z dziurawca członki dwa razy dziennie, a drżenie ustąpi”, „olej z dziurawca na świeże rany nanieść; rany się zabliźniają” Na rozkaz cara Michała zbierano dziurawiec na Syberii, suszono go, rozcierano na mączkę i wysyłano do Moskwy. Kazachowie nazywali dziurawiec „dżerabaj´´ czyli lekarz ran. Nawet w wykopaliskach biskupińskich odkryto jego obecność, jako jednej z 20 ówczesnych roślin leczniczych.
Naturalnie w Polsce występuje 8 gatunków, a najbardziej rozpowszechniony jest dziurawiec zwyczajny. Wszystkie podane poniżej gatunki dziurawca są lecznicze i mają ten sam skład chemiczny. Najlepszy sposób na rozpoznanie czy na pewno mamy do czynienia z dziurawcem to po prostu rozetrzeć w palcach jego kwiat, jeśli na naszych palcach pojawi się czerwony barwnik to właśnie dziurawiec.
Dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum) – roślina wieloletnia dorastająca do 40 cm wys., ulistnienie równoległe; liście podłużne, pod światło kropkowane (te kropki to zbiorniczki olejków eterycznych); kwiatostan gałęzisty, gęsty; kielich 5-działkowy; korona 5-płątkowa; płatki korony żółte, pod światło dziurkowane, w górze po jednej stronie brzegiem ząbkowane. Kwitnie od maja do sierpnia. Owocem jest wielonasienna 3-klapowa, jajowata torebka. Rośnie w lasach, na zrębach, na miedzach, na ugorach, w zaroślach, na łąkach i wzgórzach.
Dziurawiec kosmaty (Hypericum hirsutum) – bylina; łodyga wzniesiona, miękko owłosiona; włoski jednokomórkowe, odstające, rudawe; liście jajowatopodłużne, tępe, owłosione, pod światło kropkowane; kwiaty liczne, zebrane w wydłużoną wiechę; działki kielicha równowąsko-lancetowate, zaostrzone; płatki korony żółte; owoc – jajowata i brunatną torebka. Roślina pospolita; rośnie w lasach i w zaroślach, na polanach przyleśnych oraz na wzgórzach przy lasach.
Dziurawiec skąpolistny (Hypericum montanum) – bylina; łodyga wzniesiona, pojedyncza, czerwonawo nabiegła; liście jajowate lub nieco wydłużone, brzegiem podwinięte, zaostrzone, spodem omszone, sinawe, siedzące; kwiatostan zbity, wiechowaty, oddalony od najwyższej pary liści; kwiaty bladożółte, 5-płatkowe, 5-działkowe; blaszki liściowe z rzadka czarno kropkowane, górne 2-3 pary liści przeświecające kropkowane; owoc – wielonasienna torebka.
Dziurawiec czteroboczny (Hypericum quadrangulum) – bylina; kłącze czerwone, pełzające; łodyga naga, 4-kanciasta, czerwonobrunatną, pojedyncza, w górze rozgałęziona; liście szerokojajowate, eliptyczne, tępe lub zaokrąglone, bez przeświecających kropek; kwiaty liczne, zebrane w rzadki wiechowaty kwiatostan; działek kielicha 5; płatki korony żółte, czarno kropkowane; słupek 3-szyjkowy; pręciki zebrane w 3 wiązki; owoc – torebka. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Rośnie w lasach, na łąkach, nad brzegami wód, w zaroślach, na wzgórzach.
Dziurawiec rozesłany (Hypericum humifusum) – roślina jednoroczna lub dwuletnia dorastająca do 15 cm wys.; łodyga ścieląca się, cienka i rozgałęziona, 2-kanciasta, liniowana; liście jajowate lub nieco podługowate, tępe, drobne, górne – przeświecające kropkowane; kwiaty jasnożółte, pojedyncze lub zebrane w kwiatostany; owoc – torebka. Kwitnie od czerwca do września. Rośnie przy ciekach wodnych, na drogach leśnych i łąkowych.
To odmiana ozdobna dziurawca hipericum inodorum, kiedy pracowałam jako florystka w Holandii codziennie robiłam z nim przepiękne bukiety. Ten krzew można uprawiać w przydomowym ogródku. 😁
MAGIA
Sok z dziurawca zwany był niegdyś przez znachorów „fuga daemonum” i używany do wypędzania złych duchów, a także do przepowiadania chorób. Sebastian Turek w książce Ziele dziurawca zwyczajnego – składniki czynne i potencjalne zastosowania lecznicze pisze, że zwrot ten pojawia się w nawiązaniu do wypędzania demonów przez znachora. Mówiło się również, że dziurawiec to ziele „przez diabła we wściekłości pokłute”.
Słowianie używali wywaru z dziurawca do odprawiania rytuałów i odpędzania demonów. Suszony bukiet dziurawców służył jako rekwizyt przy wypędzaniu ducha choroby.
Delikatne kwiaty miały pomagać ciężarnym kobietom i niemowlętom w przepędzeniu złych duchów i przepowiadaniu chorób.
Sławiański , środek przeciwko boginkom. Chronił matki i dzieci, szczególnie w okresach przejściowych, np. od narodzin do chrztu, kiedy to nosiły miano nieczystych. Dotknięcie tej rośliny przez młodą matkę było równoznaczne z utratą mocy boginek, które potrafiły wywabić kobietę z domu i porwać jej dziecko.
Drugie zastosowanie dziurawca wykorzystywano przeciw czartom, czarownicom oraz złym duchom.
Przy przesłuchiwaniach wkładano ziele dziurawca nieszczęśnikowi do ust miało to zapewnić prawdomówność oskarżonego.
Zasuszone ziele przechowywano w oborach, by ochronić bydło przez działalnością czarownic, ale też wkładano pod poduszkę i do pieluszki maleństwa aby uchronić przed urokami.
Niegdyś sławiańskie niewiasty wiły w czerwcu wianki i wrzucały do rzeki, mając nadzieje na poprawę swego życia i szczęścia.
Dziurawiec noszony przy sobie oddala choroby psychiczne oraz stany depresyjne. Trzymany jako wiązka zawieszona w oknie lub przy drzwiach domu chroni przed złymi duchami i negatywnymi siłami. Dym z dziurawca wypędza duchy i demony.
Kobieta, która umieści Dziurawiec pod poduszką może mieć sen o swoim przyszłym mężu.
Warto nosić przy sobie kilka płatków dziurawca noszone przy sobie ochroni przed złem. A noszone w portfelu uchroni przed rozrzutnością.
WŁAŚCIWOŚCI, ZASTOSOWANIE, SKŁAD
Chyba żadna inna roślina nie została tak dokładnie przebadana pod kątem przydatności w zwalczaniu stanów depresyjnych jak właśnie dziurawiec. Aby sprawdzić przydatność dziurawca w leczeniu depresji przeprowadzono dziesiątki badań klinicznych głównie w Niemczech i USA. Analizy wykazały, że dziurawiec jest bardziej skuteczny niż antydepresanty i nie powoduje skutków ubocznych.
Ziele dziurawca zawiera olejek eteryczny w ilości do 1% (a w nim głównie pinen i cineol), flawonoidy (do 5%): hiperozyd, rutynę, kwercytrynę, kwercetynę: ponadto kw. kawowy, garbniki do 12%), żywice (do 18%), antocyjany (dc 6%), hiperycynę (ok. 0,02%), karoten (13%), wit. C, azulen, cholinę, acetylocholinę, hyperynę (glikozyd), kw. chlorogenowy, kw. nikotynowy, pektyny, sole, saponiny. Hiperozyd, którego jest w roślinie ok. 0,4% w hydrolizie daje nam aglikon kwercytyny i galaktozę; cząsteczka tego glikozydu flawonowego składa się z 21 atomów węgla, 20 atomów wodoru i 12 atomów tlenu.
Wyciągi z dziurawca działają kojąco, ściągająco, przeciwkrwotocznie, żółciopędnie, odkażająco, uspokajająco, moczopędnie, przeciwzapalnie, wzmacniająco, przeciwwzdęciowo, odtruwające; poprawiają nastrój, uszczelniają i wzmacniają naczynia krwionośne, regulują metabolizm, pobudzają trawienie, regulują wypróżnienia, koordynują pracę wątroby, pęcherzyka żółciowego i trzustki.
Wyciągi alkoholowe i olejowe wykazują wpływ przeciwstresowy i przeciwdepresyjny, a także fotouczulający i przeciwtrądzikowy.
Wskazania: zaburzenia w wydzielaniu żółci, kamica żółciowa, choroby wątroby, stany zapalne pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych, choroby trzustki, choroba wrzodowa, nieżyt żołądka i jelit, zaparcia, niestrawność, zaburzenia trawienia, bóle brzucha, choroby skórne, zakaźne i sercowo-naczyniowe, złe samopoczucie, wyczerpanie nerwowe, zmęczenie, zatrucia, krwotoki maciczne, zaburzenia miesiączkowania, upławy (pić napar i jednocześnie stosować nasiadówki lub przepłukiwania pochwy), zapalenie przydatków, stres, psychozy, osłabienie, depresja, alergia. Dziurawiec bywa nazywany „arniką nerwów” – czyli środkiem skutecznym przy urazach i uszkodzeniach układu nerwowego; stosowany jest również w nerwobólach. W powyższych wskazaniach znajduje też zastosowanie w homeopatii. Stosowany jest także w leczeniu moczenia nocnego u dzieci, działając podobnie do stosowanej w tym schorzeniu imipraminy, jednakże pozbawiony działań niepożądanych tego leku.
Zewnętrznie: dermatozy, rany, łojotok, trądziki, stany zapalne skóry, zmiany sączące, choroby włosów, zakażenia bakteryjne.
Właściwości lecznicze dziurawca zależą w dużej mierze od sposobu przetworzenia rośliny. Wyciągi wodne nie zawierają hiperycyny ponieważ ona nie rozpuszcza się w wodzie. Ponieważ jednak podważono, że to jedynie hiperycyna ma działanie antydepresyjnie, a niektórzy twierdzą, że sam napar z dziurawca w zupełności wystarczy, aby podnieść nastrój, poprawić samopoczucie i poczuć się lepiej. Decyzję pozostawiam Wam. Ja osobiście przy stanach depresyjnych zdecydowanie skłaniam się ku nalewce.
ZBIÓR
Najcenniejszym zielem jest to zebrane 24 czerwca, ziele zbierane po nocy świętojańskiej i podczas pełni posiada ono największą, magiczną moc. Ziele zbieramy w pogodne słoneczne dni. Ziele Surowcem jest kwitnące ziele (może zawierać niedojrzałe owoce) – Herba Hyperici. Surowiec najlepiej suszyć rozłożone cienką warstwą w ciemnym, przewiewnym miejscu lub zebrane w wiązki zawieszone, pamiętając aby wiązki nie były zbyt grube, ewentualnie suszymy w temp. do 35 stopni C. Ziele dobrze schnie i łatwo mieli się.
NAPAR
2 czubate łyżki ziela zalać 2 szklanki wrzącej wody, odstawić na 20 minut, przecedzić. Zażywać 4-6 razy dziennie po 200 ml.,niemowlęta ważące 3-4 kg – 8,5 ml, 5-6 kg – 10,7 ml, 7-8 kg – 15 ml, 9-10 kg – 19 ml, 3-5 razy dz.; dzieci ważące 15-20 kg – 42 ml, 25-30 kg – 53 ml, 35-40 kg – 75 ml, 45-50 kg – 107 ml, 3-5 razy dz.
NALEWKA – MIESZANKA
Nalewka na depresję, znakomicie poprawia samopoczucie, poprawia trawienie, likwiduje zaparcia, nadkwasotę i przykry zapach żołądka.
Po 1 łyżeczce dziurawca, kurkumy i gałki muszkatołowej zalewamy 100 ml alkoholu 70%. Mieszamy, szczelnie zakręcamy i ostawiamy w słoneczne miejsce na 4 tygodnie, wstrząsając minimum 3 razy w tygodniu. Filtrujemy, dolewamy 250 ml alkoholu 40% i ewentualnie dosładzamy miodem.
Pijemy 3 x dziennie po 1 łyżeczce przed posiłkiem w cyklach 5 dniowych z tygodniową przerwą.
NALEWKA Różański
0,5 szklanki ziela zalać 400 ml wódki; macerować 14 dni; przefiltrować. Zażywać 3-4 razy dz. po 10-15 ml; dzieci ważące 20-25 kg – 2-3 ml, 30-35 kg – 4 ml, 40-45 kg – 5-6 ml, 50-55 kg – 7 ml, 2-4 razy dz.
ALKOHOLATURA ZIMNA Różański
0,5 szklanki świeżego mielonego ziela zaleć 400 ml zimnego alkoholu; wytrawiać 14 dni; przefiltrować. Stosować jak nalewkę.
INTRAKT Różański
0,5 szklanki świeżego ziela zalać gorącą wódką; wytrawiać 10 dni; przefiltrować. Zażywać jak nalewkę.
EKSTRAKT Różański
0,5 szklanki świeżego lub suchego ziela zalać 200 ml wódki; wytrawiać 14 dni; przefiltrować. Zażywać 3-4 razy dz. po 5.
OLIWA ŚWIĘTOJAŃSKA
Olej z dziurawca może być również stosowany wewnętrznie w leczeniu łagodnej i umiarkowanej depresji, stanów lękowych i zaburzeń ze strony układu nerwowego takich jak moczenie nocne i niespokojny sen. przy zaparciach, bólach pęcherzyka i wątroby, zaburzeniach wydzielania żółci i trawiennych. Zażywać 2-3 razy dz. po 1 łyżce oleju.
Zewnętrznie na bóle mięśni, ścięgien i stawów, obrzęki, nerwobóle, choroby węzłów chłonnych i rwę kulszową. Na trudno gojące się rany, oparzenia, zwichnięcia, ropnie, zakażenia, trądzik, bielactwo, depigmentacje i wszelkie problemy skórne, a nawet pomocny w wyciąganiu opornych drzazg. Idealny do masaży, działa rozluźniająco, przeciwbólowo, antybakteryjnie, ściągająco, przeciwzapalnie.
Świeży kwiat dziurawca należy skropić spirytusem i pozostawić na kilkanaście minut, następnie napełnić słoik lub butelkę lekko dociskając ziele, 3/4 słoika lub prawie do pełna, zalać oliwą z oliwy dobrej jakości, tak aby przykryć w całości kwiaty, szczelnie zamknąć i odstawić w ciepłe, słoneczne miejsce. Od czasu do czasu wstrząsać. Po minimum 2 – 3 tygodniach (możemy olej pozostawić na słońcu nawet na okres 2 – 3 miesięcy, im dłużej tym lepiej) olej przecedzić przez płótno lub gazę mocno wyciskając i zlać ponownie do naczynia. Powinien mieć piękny ceglastoczerwony kolor.
Przechowywać w ciemnym, chłodnym miejscu nawet do kilku lat.
Olejem przemywać skórę suchą i wrażliwą ze stanami zapalnymi. Olej dziurawcowy znakomicie leczy trądzik młodzieńczy, rany i oparzenia. Przy trudno gojących się ranach stosować: 30 ml oleju wlać do 30 ml tranu i 20 ml Linomagu – płynu; wymieszać. Chore miejsca pokrywać sterylną gazą zmoczoną w płynie i zabandażować, Preparat taki leczy też rozpadliny skórne, suchość skóry, odleżyny, zrogowaciałe ręce i stopy, stany zapalne skóry, trądziki, zmiany troficzne.
NAFTA DZIURAWCOWA Receptura dr. H. Różański
Nafta leczy łupież, grzybice we włosach, trądzik skóry owłosionej i ropnie na skórze głowy. Oczyszcza wągry, niszczy roztocze (np. nużeńce). Doskonała również na trądzik, w tym także na skórze suchej.
0,5 szklanki ziela suchego lub świeżego mielonego zalać 250 ml nafty kosmetycznej. Wytrawiać 3 dni; przefiltrować.
Nafta dziurawcowa – 100 ml, Olej rycynowy – 25 ml, Olejek cedrowy lub herbaciany – 1 ml, Tran – 20 ml.
Płyny zmieszać. Skórę z cystami ropnymi, z zapaleniem łojotokowym, z zapaleniem mieszków włosowych, z ropniami po goleniu lub kosmetykach i skórę z opornym trądzikiem przemywać 3 razy dz., po czym osuszyć i wklepać maść Tribiotic lub maść z witaminą A.; zastosować masaż. Leczenie drastyczne, ale skuteczne.
MIKSTURA alkoholowa HACM dr. H. Różański
Wskazania: bóle brzucha, skurcze jelit, bóle żołądka, trzustki, wątroby, pęcherzyka żółciowego i jajników (w tym przypadku zażyć 10 ml preparatu), zaburzenia trawienne, kamica żółciowa, zastoje żółci, choroby wątroby.
Wyciąg alkoholowy z dziurawca – 10 ml, Nalewka arcydzięglowa lub dzięglowa – 10 ml, Nalewkę glistnikowa – 10 ml, Nalewka (krople miętowe) miętowa – 5 ml. Wymieszać. Zażywać 2-3 razy dz. po 5 ml.
MIESZANKA ZIOŁOWA HRS dr. H. Różański
Wskazania: choroby wątroby, trzustki, żołądka, pęcherzyka żółciowego, skóry, zakaźne, alergiczne; zaburzenia trawienia, pękanie i przepuszczalność naczyń krwionośnych, wybroczyny na siatkówce, zapalenie spojówek i gałki ocznej; kamice moczowa, skąpomocz, obrzęki; przeziębienie; po zatruciach.
Po 1 łyżce ziela dziurawca, ziela ruty, ziela nawłoci. Wymieszać. 2 czubate łyżki mieszanki zalać 2 szkl. wrzącej wody; odstawić na 20 minut; przecedzić. Pić 3-4 razy dz. po 150 ml; dzieci ważące 3-4 kg – 8 ml, 5-6 kg – 10 ml, 7-8 kg – 15 ml, 9-10 kg – 19 ml, 15-20 kg – 42 ml, 25-30 kg – 53 ml, 35-40 kg – 75 ml, 45-50 kg – 107 ml, 2-3-4 razy dz.
MIKSTURA AHCQ dr. H. Różański (rany, oparzenia, owrzodenia)
Ekstrakt dziurawcowy – 10 ml, Alkoholowy wyciąg z kory dębowej, z buku lub olchy – 10 ml, Azulan – 5 ml, Nalewka nagietkowa – 10 ml. Wymieszać. Oparzenia, rany, owrzodzenia i in. zmiany chorobowe spryskiwać płynem 3-4 razy dz.
OCET
Do butelki wsypujemy 4 łyżki suszy, zalewamy 2 szklankami lekko podgrzanego, niepasteryzowanego octu jabłkowego. Macerujemy 2-3 tygodnie codziennie wstrząsając. Przecedzamy starannie odciskając zioła, powinien mieć krwisto pomarańczowy kolor. Stosujemy jak nalewkę.
HERBATKA USPOKAJAJĄCA DLA DZIECI
W równych ilościach mieszamy dziurawiec, rumianek i melisę. Łyżeczkę ziół parzymy 10 minut w szklance wrzątku. Podajemy przed snem.
MIESZANKA ZIOŁOWA
Pomaga przy niestrawności, bólach wątroby, skurczach jelit i dróg żółciowych. Działa przeciwzapalnie, uspokaja układ pokarmowy.
Po łyżce dziurawca, kocanki, mięty, szałwii i kopru włoskiego. Zalewamy 1 litr wrzątku, parzymy pod przykryciem 20 minut. Pijemy po pół szklanki 3-4 razy dziennie.
MIESZANKA O. SOROKI (wirusowe zapalenie wątroby)
100 g. pięciornika gęsiego i pokrzywy, 50 g. dziurawca, cykorii podróżnik, ziela szanty i centurii. 1 łyżeczkę ziół zalewamy 200 ml. wody, zaparzamy 30 minut. Pijemy po pół szklanki 2 razy dziennie między posiłkami.
KĄPIEL
200 gram ziół zalać 0,5 litra zimnej wody, na drugi dzień podgrzać, przecedzić dodać do kąpieli. Czas kąpieli 20 minut. Stosować przy drżeniu kończyn, chorobach skórnych.
Jak widzicie kochani dziurawiec to nieocenione ziółko, dosłownie na wszystko. A naszą piękną słowiańską legendę bardzo łatwo zinterpretować, wszak czyż depresja to nie demon, który zaszył się podstępnie w ludzkim umyśle?
Pozdrawiam z miłością Dziewanna.
UWAGA!
Nie jestem lekarzem, jestem tylko skromną szamanką, nie musisz się ze mną zgadzać, a ja nie odpowiadam za złe zastosowanie lub zrozumienie wyżej wymienionych porad. Służą one wyłącznie w celach informacyjnych. Wszelkie kuracje lecznicze należy skonsultować z lekarzem. Albo lepiej z dobrym naturopatą. Zawarta w składzie hiperycyna działa fotouczulająco zwiększa wrażliwość skóry na promieniowanie słoneczne i promieniowanie lamp kwarcowych. Sporadycznie oparzenie skóry może wywołać także kontakt ze świeżą rośliną. Hiperycyna jest słabo rozpuszczalna w wodzie, natomiast wysokie jej stężenie znajduje się w wyciągach alkoholowych oraz lekach i suplementach diety o działaniu antydepresyjnym. Przeciwwskazaniem do stosowania dziurawca jest również ciąża i okres karmienia piersią. Zażywanie niektórych leków hormonalnych lub pigułek antykoncepcyjnych.
Źródła: Korzystałam z własnej wiedzy i zapisków, z materiałów
Dr. H. Różański „Fitoterapia, ziołolecznictwo, zioła”, „Ziołolecznictwo Ojca Grzegorza Sroki”Jadwiga Waniakow”
Opowieść o dziurawcu ze strony: https://robertrient.pl/dziurawiec/
Nazwy dziurawca zwyczajnego w gwarach polskich na tle Słowiańskim Europejskim”. Uniwersytet Jagielloński
znakomite opracowanie. Dzięki 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba