Nadnercza są to małe gruczoły znajdujące się tuż nad nerkami. Produkują one kluczowe dla nas hormony, w tym kortyzol, hormon który miał wielkie znaczenie w okresie gdy musieliśmy uciekać przed zwierzętami.
Kortyzol ma działanie ochronne, pozwala nam radzić sobie ze stresem, ale również jest niezbędny do tzw. ucieczki, czyli mobilizacji zapasowego glikogenu wątrobowego w sytuacji nagłej konieczności mobilizacji organizmu. W naturalnych warunkach kortyzol powinien wzrastać rano, co nas wybudza, a spadać w godzinach wieczornych, co nas usypia. Każda zmiana tego sposobu wydzielania jest oznaką zaburzenia pracy nadnerczy, a nawet oznaką tzw. syndromu wyczerpania nadnerczy.
W naszym organizmie istnieje oś podwzgórze-przysadka-nadnercza, zatem nadnercza są na samym końcu tego łańcucha stąd niektórzy naukowcy czy lekarze poddają w wątpliwość coś takiego jak syndrom wyczerpanych nadnerczy. To CRH hormon podwzgórza wysyła informację do przysadki, która produkuje ACTH stymulujące nadnercza do produkcji kortyzolu.
Jeśli stwierdzono u ciebie niedobory minerałów łącznie z wapniem, to w pierwszej kolejności musisz zregenerować nadnercza i gruczoł przytarczyczny w celu ich utylizacji i dopiero wtedy twoje ciało może mieć z nich korzyść. Nie ma takiej możliwości aby twój organizm wykorzystał wapń dopóki nie zregenerujesz gruczoł przytarczyczny i nadnercza, które utylizują inne minerały. Nadnercza są odpowiedzialne za równowagę wodno-mineralną w organizmie, jedną z ważnych funkcji nadnerczy to nie tylko wydzielanie hormonu steroidowego kortyzolu, ale także innych hormonów pomagających utrzymać poprawną utylizacje – ponad 20 minerałów których twoje ciało potrzebuje. Nadnercza odpowiadają za pond 50 różnych funkcji w naszym organizmie, oto niektóre z nich:
- Metabolizm
- Gospodarkę wodno-elektrolitową
- Wydzielanie kortyzolu i adrenaliny
- Hamowanie procesów zapalnych
- Utrzymania energii na odpowiednim poziomie
- Wytwarzają aldosteron odpowiedzialny za utrzymanie właściwego ciśnienia krwi.
Zmęczenie nadnerczy to stan, w którym gruczoły nie wytwarzają odpowiedniej ilości lub rodzaju hormonów o właściwej porze doby. A kiedy układ hormonalny jest rozregulowany robi prawdziwe spustoszenie w codziennym funkcjonowaniu. Źródła naukowe podają, że 90 % społeczeństwa ma silnie osłabione, zmęczone nadnercza. Dlaczego? Czynników jest mnóstwo, ale wymienię główne przyczyny :
- stres,
- rozregulowany tryb dobowy, niezgodny z naturalnym,
- gotowany pokarm, a w efekcie kwasica, używki, stymulatory takie jak kawa, alkohol, herbata, wszelkie energetyki,
- zastój limfy,
- brak ruchu.
Jak już wspomniałam 90% społeczeństwa ma problem z nadnerczami i właściwie to nie powinieneś sobie zadawać pytania
– Czy moje nadnercza są zmęczone? Pytanie powinno brzmieć:
– Jak bardzo są zniszczone moje nadnercza, na jakim etapie jestem? Możesz zrobić sobie prosty test, opisuję go poniżej.
TEST NA NADNERCZA Z LATARKĄ
Późnym wieczorem w ciemnym pomieszczeniu stajemy przed lustrem przez co najmniej 15 sekund.
1. Patrzymy prosto w lustro bez mrugania.
2. Korzystając z latarki przytrzymujemy światło na poziomie oczu, z odległości 8 cm, ale nie bezpośrednio na oko tylko, z boku głowy na ucho.
3. Powoli przesuwamy światło wokół głowy w kierunku nosa, utrzymując odległość około 8 centymetrów.
4. Zatrzymujemy na chwilę latarkę pod kątem 45 stopni do siatkówki. Światło nie powinno być skierowane bezpośrednio do oka, ale pozostawać w strefie widzenia.
5. Następnie trzymając światło w tym miejscu licz jak długo utrzymuje się skurcz Twojej źrenicy. Licz do 20 sekund. Kiedy zacznie się „impuls” skurczu, a następnie źrenica zacznie się rozkurczać to właśnie jest przedmiotem Twojego testu.
6. Powtarzamy test na drugim oku.
0-4 sekund – Wyczerpanie nadnerczy
5-10 sekund – Zmęczenie nadnerczy
11-19 sekund – Zaburzenia nadnerczy
20+ sekund – Optymalna praca nadnerczy.
TEST ODDECHOWY
Ten test najlepiej wykonać rano, na czczo. Siadamy wygodnie, oddychamy spokojnie, relaksujemy się następnie robimy głęboki wdech i wydech, zatykamy nos i liczymy. Staramy się wytrzymać jak najdłużej na wydechu. Jeśli nie jesteś w stanie wytrzymać do 10 sekund jest bardzo źle. Jeśli 15 do 20 sekund również nie jest dobrze. Jeśli 20 – 40 funkcjonowanie gruczołów jest już zaburzone. Jeśli uda Ci się wytrzymać 40 – 50 sekund Twoje nadnercza są w porządku, co wcale nie oznacza że nie należy o nie dbać.
Zmęczenie nadnerczy można podzielić na trzy fazy
1 faza – pobudzenie i zmęczenie
Normalnie poziom kortyzolu powinien być wyższy w godzinach porannych. Pierwszy etap, który zaczyna problemy charakteryzuje się podwyższonym poziomem kortyzolu w nocy, co prowadzi do pobudzenia w nocy, trudności w zasypianiu i porannym zmęczeniu.
2 faza – zestresowanie i zmęczenie
Tu już obserwujemy większe zakłócenia wydzielania kortyzolu. W tej fazie poziom kortyzolu może być wyższy w godzinach porannych, ale szybko się obniża po obiedzie prowadząc do wiecznego zmęczenia. Kolejny przypływ energii może być w godzinach późnych wieczornych czyli w czasie kiedy organizm powinien już spać lub szykować się do snu (godzina 23 – 24). Może również zdarzać się pobudka w środku nocy i niemożność zaśnięcia.
3 faza – całkowite wypalenie
Kiedy czujesz ciągłe zmęczenie, wyczerpanie i wypalenie się całkowicie wyczerpanie bez względu na tryb życia i długość snu. Tu już wydzielanie kortyzolu jest całkowicie zakłócone i istnieje bardzo duże ryzyko wysokie ryzyko zachorowania na choroby tarczycy, autoimmunologiczne i problemy jelitowe. ALARM !!!
Niezależnie od tego w jakim stopniu, w której fazie się obecnie znajdujesz jeśli nie zadbasz o ten bardzo ważny gruczoł może czekać Cię bardzo wiele poważnych chorób i dolegliwości. I informuję Cię również, że nie ma żadnego lekarstwa w postaci pigułek na odbudowę nadnerczy, tylko w skrajnym przypadku stosuje się leczenie hormonalne niedoczynności nadnerczy, jest to w chorobie Addisona. (Swoją drogą to jest zapewne jedyny powód dlaczego medycyna głównego nurtu nie uznaje tej jednostki chorobowej, nie ma na nią pigułki, którą można by sprzedawać) Oczywiście lepiej nie doprowadzić się do takiego stanu gdzie jesteśmy faszerowani hormonami, a więc zacznijmy od dziś, wspomagać, odbudowywać i zapobiegać. Ale jeśli wydaje Ci się, że zaparzysz sobie dwa razy dziennie ziółka, wypijesz i po kłopocie, to niestety jesteś w wielkim błędzie. Aby poprawić stan gruczołów czeka Cię ciężka praca. Na szczęście jest to praca bardzo przyjemna, bo przyniesie Ci wielkie korzyści i to nie tylko w sferze fizycznej, ale również umysłowej i duchowej. Dlaczego ? A to dlatego, że odbudowujemy swoje nadnercza na pięciu poziomach i wszystkie one są istotne.
- Po pierwsze redukujemy stres. Czy na pewno wszystkim czym się przejmujesz, stresujesz jest tego warte ??? Zastanów się czy twoje zamartwianie się jest Ci do czegoś potrzebne? Może warto przystanąć i zastanowić się nad swoim życiem. Dokąd tak biegnę ? Telewizja, prasa i radio – wyrzuć przez okno – karmią Cię stresem i podświadome wzbudzają w Tobie strach i agresję.
- Po drugie rusz limfę. Bieganie, joga, spacery, pływanie, fitness itp, ruch pozytywnie wpływa na cały organizm i również wywala stres z organizmu. Nie poleca się tu bardzo wycieńczających ćwiczeń na siłowni, wystarczy nawet zwykły spacer, ale niech on będzie codzienny i minimum 60 minutowy.
- Po trzecie dieta. Roślinożerna surowa dieta, zgodna z naszą anatomią to klucz do zdrowia i długowieczności. Zakwaszony organizm gotowanym pokarmem, cukrem i tłuszczem nie naprawi się nigdy, nie licz na cud. Oczyszczaj swoje organy, rób głodówki, posty nawet jednodniowe, daj odpocząć swojemu ciału.
- Po czwarte odpoczynek i dobry zdrowy sen, kładziemy się o 22 ej, kiedy robi się ciemno i śpimy minimum 8 godzin, na początek, bo jeśli zdecydujesz się na surową dietę, to po 4 będziesz już wyspany i wypoczęty. Taka moc i energia Cię czeka, gwarantuję.
- Po piąte otaczaj się pięknem, karm swoją duszę magią. Staraj się spędzać więcej czasu na łonie natury na powietrzu, czytaj pozytywne książki, oglądaj zachody słońca, medytuj, słuchaj pięknej muzyki, rozwijaj się, kreuj. Rób to co kochasz, żyj w zgodzie ze sobą, pamiętaj jesteś tu aby się rozwijać, uczyć się, poznawać i zmieniać świat.
Muszę tu dodać bardzo istotną rzecz. Osoby z wypaleniem nadnerczy zwykle mają niedobory minerałów i zbyt mało wody w komórkach. Przy zmęczeniu nadnerczy poziom aldosteronu jest niski. Hormon ten odpowiada za regulację soli, zwiększenie spożycia soli poprawia wtedy samopoczucie. Ale jak wiadomo sól, nie jest dla nas dobra, polecam sok z selera naciowego, a z wytłoczyn po wysuszeniu i zmieleniu, otrzymamy sól, która nam nie zaszkodzi jak sklepowa, a jest bogata w minerały. Koniecznie należy zwiększyć w diecie dostarczanie witamin z grupy B, szczególnie B 12 oraz kwasu foliowego, cynku, selenu i magnezu. Oczywiście nie w postaci sztucznych witamin, a w postaci owoców i warzyw. No i oczywiście witamina D czyli SŁOŃCE, SŁOŃCE, SŁOŃCE. Nie używaj okularów słonecznych, patrz na zielone, zielony kolor przyrody i światło słoneczne są najsilniejszymi regulatorami hormonalnymi. Bardzo pomożesz swoim nadnerczom pracując nad oddechem, dlatego tak polecana i tak doskonała jest medytacja i joga.
Osobiście nad moimi nadnerczami pracuję już ponad trzy lata, największą zmianę zauważyłam po zastosowaniu nalewek dr. Morsa, skład jego nalewek jest idealnie dobrany i są ona naprawdę bardzo silne.
Jakimi ziołami możesz się jeszcze wspomóc?
Zioła które najskuteczniej równoważą pracę naszych nadnerczy to ashwagandha, lukrecja, żeń szeń syberyjski i cytryniec. A także morszczyn, różeniec górski, jałowiec, nagietek, niepokalanek pieprzowy, owoc palmy sabałowej.
Warto wspomagać się również aromaterapią.
Mieszanka olejków eterycznych.
Olej bazowy nierafinowany np. kokosowy, jojoba, migdałowy, oliwa z oliwek.
Olejki eteryczne z rozmarynu, goździkowy, lawendowy lub bazyliowy.
Umieścić w środku dłoni dłoni kilka kropel oleju bazowego i po kropli pozostałych, wmasować delikatnie w skórę na wysokości nadnerczy (dolna cześć pleców tuż nad nerkami). Stosować przed snem.
Mam nadzieję, że mogłam Ci w jakiś sposób pomóc i zastanowisz się dzisiaj : Co tak naprawdę jest dla Ciebie ważne, czy warto tracić zdrowie teraz, aby później za każdą cenę chcieć je odzyskać, czy to ma sens ?
Pozdrawiam z miłością Dziewanna.
Jeśli potrzebujesz mieszanek ziołowych dobrej jakości, przygotowywanych przeze mnie własnoręcznie z najwyższej jakości ziół, zapraszam tutaj 👇
https://magicznyzielnikdziewanny.wordpress.com/2019/06/28/mieszanki-ziolowe/
Uwaga! Nie jestem lekarzem, jestem tylko skromną szamanką, nie musisz się ze mną zgadzać, a ja nie odpowiadam za złe zastosowanie lub zrozumienie wyżej wymienionych porad. Służą one wyłącznie w celach informacyjnych. Wszelkie kuracje lecznicze należy skonsultować z lekarzem. Albo lepiej z dobrym naturopatą.
Korzystałam z książki „Hypoadrenia. Wyczerpanie nadnerczy” McGregor Lucas ,”Apteka natury” Jadwiga Górnicka oraz z własnej wiedzy i notatek.