Łacińska nazwa primula pochodzi od słowa primus, co oznacza pierwszy
– jeden z pierwszych zwiastunów wiosny.

Znużeni zimą, niecierpliwie wypatrujemy wiosennych kwiatów. Do najwcześniejszych należą pierwiosnki, które gdy tylko marzec jest ciepły, zakwitają na łąkach, w starych parkach i ogrodach. Z racji na swoją prostą i ładnie brzmiącą nazwę łacińską często też nazywane są w języku polskim prymulką.
Jakże cieszą oko nieśmiało przebijające się listeczki pierwiosnków po długiej, białej zimie.
Pierwiosnek to troszkę zapomniana i mało znana roślina lecznicza, a ma naprawdę wiele do zaoferowania.
Ta piękna roślinka o złocistożółtych kwiatach może zastąpić wiele leków syntetycznych, które nie są korzystne dla naszego zdrowia. Nasze babcie o tym wiedziały i ceniły sobie tą roślinkę, także w kuchni. Na przednówku młode listki pierwiosnka dodawano do zup i sosów, przyrządzano również sałatki z dodatkiem kwiatów i młodych listków.
Botanicy opisali około 550 gatunków pierwiosnków. Na stanowiskach naturalnych występują one głównie w górskich rejonach półkuli północnej.
W niemal całej Polsce rośnie gatunek lekarski Primula veris. Na południu kraju, w pasie górskim i podgórskim, pospolity jest pierwiosnek wyniosły Primula elatior, a pozostałe rodzime gatunki pierwiosnków – bezłodygowy Primula vulgaris, łyszczak Primula auricula, omączony Primula farinosa, Hallera Primula halleri i maleńki Primula minima – występują sporadycznie przeważnie w południowo-wschodniej części kraju.
Już na samy początku wpisu muszę zaznaczyć, że pierwiosnki są pod ochroną i pod żadnym pozorem nie można ich wykopywać z ich miejsc naturalnych! Nie polecam również korzystania z dziko rosnących kwiatów.
Zachęcam do uprawy pierwiosnka we własnym ogrodzie.
Pierwiosnek nie ma dużych wymagań i jest łatwy w uprawie, jest odporny na mróz i nie wymaga ochrony przed chorobami i szkodnikami. Preferuje stanowiska ciepłe, słoneczne lub częściowo ocienione, gleby przepuszczalne, umiarkowanie wilgotne. Można go sadzić na rabatach bylinowych, w ogrodach skalnych oraz w pojemnikach. Warto sobie taką rabatę – przydomowy zielnik zrobić i korzystać na zdrowie. To świetna alternatywa aby nie nadużywać roślin rosnących dziko, których mamy niestety coraz mniej.

Starożytni Grecy nazwali je “kwiatem dwunastu bogów”, ponieważ wierzyli, że mogą wyleczyć niezliczone choroby, do paraliżu włącznie.
W angielskim folklorze wierzono, że dzieciom, które zjadły pierwiosnek, ukazują się wróżki, a Niemcy wierzyli, że pierwsza dziewczyna, która wiosną znajdzie pierwiosnek, wyjdzie za mąż w ciągu roku.
Według innych przesądów ludowych pierwiosnki wskazują drogę do skarbów i są kluczami do zamków bram, za którymi się one kryją. Jeszcze inne wierzenia podają, że panny, które będą nosić pierwiosnki przypięte do sukni lub wplecione we włosy będą miały większe szanse u swojego wybranka, gdyż kluczyki te otworzą serce ukochanego.
A jak już jesteśmy przy miłości, to Szekspir również doceniał ciche piękno pierwiosnków. Stworzył pomysł “ścieżki wiesiołkowej” i używał go wielokrotnie w swoich dziełach. W Hamlecie i Makbecie odnosi się do “ścieżki wiesiołka” lub “drogi wiesiołka”, aby opisać ścieżkę życia, która jest łatwa, nie wymaga wysiłku i jest usiana kwiatami.
W “Śnie nocy letniej” znajdujemy wersy: And in the wood where often you and I Upon faint primrose beds were wont to lie The primrose wasalso famously British Prime Minister Benjamin Disraeli’s favorite flower. Kochał je tak bardzo, że królowa Wiktoria regularnie wysyłała mu wiązanki pierwiosnków, a kiedy zmarł, wysłała pierwiosnki na jego pogrzeb. Do dziś w rocznicę jego śmierci pod jego pomnikiem w Opactwie Westminsterskim składane są pierwiosnki.
Karol Darwin był zafascynowany prymulkami i niezwykle dumny ze swoich naukowych odkryć dotyczących prymulek. W swojej autobiografii napisał nawet, że “żadne moje odkrycie nigdy nie sprawiło mi tyle przyjemności”. Darwin uznał pierwiosnki za tak interesujące ze względu na ich heterostyl.
Jeśli zbadasz kilka pierwiosnków, możesz odkryć, że mniej więcej połowa z nich wygląda nieco inaczej niż druga połowa. Dzieje się tak dlatego, że około 50% ma długie pędy, a pozostałe 50% ma pędy krótkie. Naukowcy i miłośnicy pierwiosnków określają je jako pin-eyed i thrum-eyed. Wiele osób przed Darwinem zauważyło tę różnicę. Pierwszy znany pisemny opis heterostyli pojawił się już w 1583 roku, a terminy “pin-eyed” i “thrum-eyed” były w użyciu już w 1798 roku. Darwin był jednak pierwszą osobą, która wymyśliła poprawne naukowe wyjaśnienie, dlaczego to zjawisko wystąpiło, i pierwszą osobą, która przeprowadziła testy naukowe w celu weryfikacji swojej tezy. Zrozumiał on, że zapylenie zachodziło tylko pomiędzy dwoma różnymi typami kwiatów. Tak więc kwiaty szpilkowe nigdy nie zostałyby zapylone innymi kwiatami szpilkowymi, a kwiaty trąbkowe nigdy nie zostałyby zapylone innymi kwiatami szpilkowymi. Darwin zdawał sobie sprawę, że ma to na celu zachęcenie do krzyżowania się lub zapylania, co pomogłoby promować zdrową selekcję naturalną i ewolucję. Innymi słowy, chodzi o uniknięcie chowu wsobnego i wszystkich mutacji genetycznych oraz niezdolności do przetrwania chorób, które chów wsobny powoduje. Darwin po raz pierwszy opublikował swoje odkrycia na temat pierwiosnków i heterostylności w 1861 roku, a my nadal uważamy jego odkrycia za dokładne i wnikliwe.

CHARAKTERYSTYKA I OPIS
Pierwiosnek jest rośliną wieloletnią, byliną o krótkim kłączu z licznymi korzeniami. Należy do rodziny pierwiosnkowatych.
Charakteryzuje się bezlistną, gęsto owłosioną łodygą osiągającą do 40 – 50 centymetrów wysokości, zakończoną baldaszkiem kwiatów.
Jajowajowate lub jajowato-eliptyczne iście, zebrane są w gęstą rozetę. Blaszka liściowa jest silnie pomarszczona, od spodu pokryta gęstymi, krótkimi włoskami. Na szczycie pędu występują złocistożółte, pięciokrotne, zrosłopłatkowe kwiaty. Owoc stanowi niewielka, wydłużona torebka.
Pierwiosnek liczy sobie od czterystu do pięciuset gatunków, w Polsce występuje kilka z nich. W stanie dzikim można go spotkać na terenie Europy i Azji, głównie w Himalajach oraz Chinach, nieco rzadziej w Afryce i Ameryce Północnej. Najchętniej rośnie na łąkach i urwiskach oraz w lasach.
Korzenie oraz kwiat pierwiosnka można kupić w sklepach zielarskich. Oba surowce widnieją w FP I,II,III,IV.
Jak już wspominałam w Polsce pierwiosnek lekarski do 2014 roku był objęty ścisłą ochroną, obecnie jest pod ochroną częściową, dlatego do celów handlowych i farmaceutycznych od lat używa się ziela uprawianego.
Analogiczne surowce otrzymuje się również z pierwiosnka wyniosłego Primula elatior, który jest objęty w Polsce częściową ochroną.
Surowcami pożądanymi w lecznictwie są korzeń oraz kwiat, ale w lecznictwie ludowym stosuje się również liście oraz całe ziele.
Główne związki zawarte w korzeniach to saponiny trójterpenowe do 10% (m.in. saponinoester C oraz inne, zawierające jako geniny prymulageninę, prywerogeniną lub ich pochodne), glikozydy fenolowe (prymwerozyd i prymulawerozyd), olejek eteryczny ok. 0,1%).
W kwiatach występują saponiny, w zdecydowanie mniejszej ilości niż w korzeniu oraz karotenoidy, flawonoidy.
Kwiaty pierwiosnka działają podobnie jak korzenie, lecz wyraźnie łagodniej i mniej drażniąco na górne drogi oddechowe.
Dr. Henryk Różański zaleca stosowanie kwiatów i liści zamiast korzeni. Należy również pamiętać, że przedawkowanie korzeni może spowodować zatrucie.
Pozyskiwanie korzeni wiąże się również ze zniszczeniem tej cudownej roślinki.

Najbogatszymi w glykozydy są korzenie (5—8%), uboższe liście (około 2%) i najuboższe kwiaty (0,1—0,3%). Glykozydy te przy rozpadzie dają dwucukier Primverozę (Xyloglykozę) i ester metylowy kwasu metoxy-salicylowego, nadający suchemu korzeniowi swoisty, przypominający anyżek, zapach. Jest to popularny w Niemczech lek saponinowo-wykrztuśny podobny w działaniu do senegi (p. Radix Senegae) i nazwany nawet przez Kroebera „niemiecką senegą”.
Pierwiosnek jest od wielu lat stosowany w medycynie ludowej jako środek wykrztuśny, wzmagający wydzielanie śluzu w górnych drogach oddechowych, rozrzedzający zalegającą wydzielinę, łagodzący nieżyty nosa i gardła, a także stany zapalne krtani i oskrzeli.
Siłę działania wyciągów z pierwiosnka porównano z popularnymi lekami mukolitycznymi, jak bromoheksyna (popularna Flegamina) i acetylocysteina (np. tabletki ACC) i wykazano porównywalną moc w zwiększeniu ilości wydzieliny w drzewie oskrzelowym.
Saponiny zawarte w pierwiosnku wykazują również działanie przeciwgrzybiczne i przeciwwirusowe.
Saponiny w połączeniu z obecnymi w kwiatach flawonoidami oraz salicylanami z olejku eterycznego działają również przeciwzapalnie.
Uważa się, że za działanie przeciwzapalne wyciągów z korzenia i kwiatu pierwiosnka odpowiedzialne są trzy grupy związków bioaktywnych, są to: salicylany (zawarte w olejku eterycznym), flawonoidy (obecne tylko w kwiatach) oraz przede wszystkim saponiny .
Badania naukowe wykazały, że działanie przeciwzapalne pierwiosnka jest dużo silniejsze niż tymianku, ale w połączeniu oba ziółka podwajają swoją siłę. Dlatego aby uzyskać jak najlepsze efekty warto te ziółka łączyć ze sobą.
Kwiat pierwiosnka działa silniej moczopędnie niż jego korzeń.
Mechanizm działania moczopędnego preparatów otrzymywanych zarówno z kwiatu, jak i korzenia pierwiosnka związany jest przede wszystkim z obecnością saponin triterpenowych. Wspomniane związki drażnią miąższ nerek powodując ich przekrwienie. W ten sposób nasilają filtrację w kłębuszkach nerkowych, co skutkuje zwiększeniem ilości przesączu, a w konsekwencji również wydalanego moczu.
Flawonoidy obecne również w kwiatach obniżają próg pobudzenia ośrodków termoregulacji, można je wiec stosować jako środek napotny i przeciwgorączkowy.
Wykazano również doświadczalnie, że wyciągi z surowca zmniejszają nasilenie obrzęków i bólu oraz przyspieszają gojenie ran pooperacyjnych.
Pierwiosnek działa również rozkurczowo i uspokajająco.

Maria Treben opisuje w swojej książce przypadek mężczyzny z poważnym rozstrojem nerwowym, który od lat cierpiał na uciążliwą bezsenność. Żadne środki farmaceutyczne nie przynosiły efektów, ale już po tygodniu stosowania mieszanki ziołowej z pierwiosnkiem w roli głównej, bezsenność oraz bóle nerwowe ustąpiły.
Dr. Henryk Rózański zaleca również wyciągi z pierwiosnka przy chorobie Parkinsona, stanach zapalnych przewodu pokarmowego, zaburzeniach metabolicznych i trawiennych, wątroby, trzustki oraz pęcherzyka żółciowego.
Ze względu na właściwości spazmolityczne wyciągi z pierwiosnka mogą być stosowane jako środek wspomagający także w jednostkach chorobowych przebiegających ze skurczem mięśni gładkich np. astmie, stanach spastycznych przewodu pokarmowego, czy migrenowych bólach głowy.
Zewnętrznie poleca się okłady z mocnego naparu pierwiosnka przy chorobach oczu, takich jak stany zapalne spojówek oraz zakażeniach powiek, spojówek i gałki ocznej. Jak również w formie nasiadówek lub irygacji przy hemoroidach oraz stanach zapalnych narządów płciowych.
Przy schorzeniach skórnych zaleca się stosowanie nalewki.
Pierwiosnek znalazł również zastosowanie w kosmetyce .
Ekstrakt z pierwiosnka, dzięki saponinom, działa przeciwzapalnie na skórę. Chroni ją także przed przedwczesnym starzeniem się. Co więcej, pomaga likwidować zaskórniki, w związku z czym rekomenduje się go jako składnik preparatów do cery trądzikowej.
Ponadto, poprawia elastyczność i jędrność skóry, wspomaga jej regenerację oraz zmniejsza czas gojenia się ran. Łagodzące właściwości ekstraktu z pierwiosnka są wykorzystywane w kosmetykach dedykowanych dla skóry wrażliwej oraz skłonnej do podrażnień.

Kwiaty i ewentualnie liście pierwiosnka należy zbierać w okresie kwitnienia rośliny, a następnie wysuszyć w w przewiewnym, nienasłonecznionym miejscu, albo w suszarce nie przekraczając 45 stopni Celsjusza.
Napar
1 łyżkę kwiatów, ziela lub liści zalać 400 ml. wrzącej wody, odstawić do zaparzania na 20 minut; przecedzić. Stosować 2-3 razy dziennie po 100-150 ml lub 4-6 razy dziennie po 50 ml. Obowiązuje zasada: często, ale mało!
Ekstrakt
4 łyżki kwiatów, liści lub ziela zalać 250ml. wody; gotować 5 minut; odstawić na 20 minut; przecedzić; dodać 3 łyżki miodu, wymieszać. Zażywać 6 razy dziennie po 2 łyżki.
Syrop na kaszel i ból gardła
Przygotowujemy syrop w proporcjach 1 część wody i 2 części cukru (polecam kokosowy lub trzcinowy). Na każdy litr syropu, dodajemy sok z 2-3 cytryn.
Drobno rozdrobnione ziele (liście, łodygi, kwiaty), zalewamy przygotowanym syropem i pozostawiamy na 3-4 dni. Kiedy ziele zalane syropem puści sok, a w słoiku zaczną pojawiać się bąbelki powietrza, zlewamy sok i dodajemy alkohol, w ilości 250 ml. alkoholu na 1 litr soku. Gotowy syrop przelewamy do ciemnych buteleczek i przechowujemy w ciemnym, chłodnym pomieszczeniu.
Pozostałą masę po odciśnięciu syropu, możemy zblendować i zamrozić, a następnie wykorzystać do naparów „przeziebieniowych” zimą.

Nalewka pierwiosnkowa
Pół szklanki kwiatów lub ziela (liści) zalać 350 ml wódki; wytrawiać 14 dni; przefiltrować.
Zażywać 4-6 razy w ciągu doby po pół łyżeczki; dzieci – 20 kropli 4-6 razy w ciągu doby w mleku lub w miodzie.
Intrakt pierwiosnkowy
Pół szklanki świeżego ziela, kwiatów lub liści zemleć i zalać 350 ml alkoholu 40-60% o temp. 70-75°C. Wytrawiać 10 dni, przefiltrować. Zażywać jak nalewkę.
Alkoholatura zimna
Pół szklanki świeżego ziela lub liści zalać 350 ml wódki; wytrawiać 14 dni; przefiltrować. Zażywać jak nalewkę.
Wino na serce
2 litrową butelkę napełnić luźno, aż po szyjkę kwiatami pierwiosnka (wrzuca się całe szczyty kwiatostanów) i zalać je naturalnym, białym winem, tak, by przykrywało kwiaty. Butelkę lekko zakorkować i pozostawić na 14 dni w słońcu. Zażywać przy dolegliwościach sercowych od czasu do czasu po jednym łyku (chorzy na serce mogą dziennie wypić 2 łyżki stołowe wina).
Napar z kwiatów dla dzieci
1 kopiastą łyżkę suszu zalać szklanką wrzątku, przykryć, po kwadransie przecedzić i podzielić na trzy porcje. Podawać w ciągu dnia, po jedzeniu, jako środek wykrztuśny, lekko uspokajający, łagodnie nasenny lub na wzmocnienie.

Tak malutki kwiatuszek ,a tak wiele ma w sobie mocy. Natura jest niesamowita. Korzystajmy z jej darów, tak jak robili to nasi przodkowie. Nasze społeczeństwo z pokolenia na pokolenie jest coraz słabsze genetycznie i mniej odporne, czy to za sprawą diety, czy środowiska w jakim przychodzi nam żyć. Nie bez znaczenia wpływ na nasze zdrowie ma nadużywanie leków syntetycznych, które przyczyniają się do osłabienia naszych organów, gruczołów i ogólnej odporności.
Z miłością Dziewanna
Uwaga! Przeciwwskazania do stosowania pierwiosnka.
Nie odnotowano żadnych poważnych skutków ubocznych, działań niepożądanych ani zgonów w wyniku stosowania preparatów ziołowych z pierwiosnka lekarskiego w celach leczniczych.
Stosowanie preparatów ziołowych z korzenia należy stosować ostrożnie zgodnie z zalecanymi dawkami. Przedawkowanie może prowadzić do rozstroju żołądka, wymiotów lub biegunki.
Bezpieczeństwo stosowania pierwiosnka w okresie ciąży i laktacji nie zostało ustalone. Ze względu na brak wystarczających danych, nie zaleca się stosowania w okresie ciąży i laktacji.
Zaleca się ostrożność przyjmowania preparatów z pierwiosnka u pacjentów z zapaleniem błony śluzowej żołądka lub chorobą wrzodową żołądka.

UWAGA!
Materiały zawarte na tej stronie nie stanowią żadnej porady o charakterze medycznym, służą one wyłącznie w celach informacyjnych. Nie odpowiadam za złe zastosowanie lub zrozumienie powyższych treści.
Wszelkie kuracje lecznicze należy skonsultować z lekarzem.
Jeśli chcesz umówić się na konsultację, poradę lub dobór ziół lub kuracji, napisz do mnie maila. Zapraszam serdecznie.
zielnikdziewanna@gmail.com
Bibliografia
Maria Treben „Apteka pana Boga”
https://www.lekwpolsce.pl/download.php?dokid=5118d1d711993&preview=1
https://radioklinika.pl/pierwiosnek-primula-infekcja-nos-gardlo-krtan-oskrzela/#pierwiosnek-w-medycynie-ludowej

